Ale Ty chcesz to przed lawendy dać czy pomiędzy? Bo wielkościowo te wszystkie rośliny zbliżone do lawendy...


Kostrzewa z lawendą się zleje.... a limonkowy do niebieskiej lawendy też jakoś blado
Poszukaj coś w ciemnej zieleni może?

Raczej przed, aby po ścięciu nie było tak łyso. Z tyłu za lawendą będą supertunie w donicach.

Aga co do supertunii jeszcze. Ja miałam w tamty roku fioletową minivistę i ona była największym wariatem! Fotę zaraz usunę.

W jakim sensie największa? Co masz jeszcze w donicy, Asiu?

Ciemna ipomea z takimi fajnymi palczastymi liśćmi, Milion Bells, starzec Angel Wings, dichondra srebrzysta.
Największy wariat, tzn. w porównaniu z ciemnoróżową (bo taką miałam w innym miejscu) dużo szybciej się rozrastała. Ostatnio podglądałam w szklarni supertunie w pobliskiej szkółce i też już była różnica - fioletowe sadzonki najbardziej dorodne, a sadzone w tym samym terminie.

AgaBoso napisał(a)

Raczej przed, aby po ścięciu nie było tak łyso. Z tyłu za lawendą będą supertunie w donicach.

Ale lawendy do zera się nie ścina

Zobacz u Darii na tej stronie jakie ma 3 kule lawendy przed domem. Tam chyba nawet jest na niej cięcie przed i po pokazane.
https://www.ogrodowisko.pl/watek/11299-wielkie-marzenie-w-malej-przestrzeni?page=345

Dzięki Pati

Pomidory mocno wyskoczyły w górę a tu jeszcze ponad miesiąc do wysadzenia, więc wsadziłam je głębiej. Widzę różnicę w jakości korzenia w tym roku, być może to zasługa bakterii i kwasów humusowych.





I groszki ze szklarni dla Magary

Ty to masz grochy nie groszki
Czemu jeszcze w szklarni je trzymasz?

U mnie pomidory i papryki nie takie wypasione jak u Co Niektórych, ale też mam wrażenie, że są bardziej grubaśne i lepiej ukorzenione niż rok temu. Nie wiem ile w tym zasługi kwasów i bakterii ale w coś trzeba wierzyć