Dziś nawet czapkę i szalik zdjęłam, także ciepło było.
Właśnie dlatego, że miewam zimne dłonie i stopy to staram się wystawiać na zimno. 2 lata temu próbowałam zimnych pryszniców, ale na tamten moment nie było to dla mnie korzystne. Jeszcze przyjdzie na nie czas.