Teraz jeszcze kwestia przejścia. To oryginalne jest za daleko, już mi oznajmili, że tam się nie będą cofać, żeby przejść

. Na pierwszym rysunku jest strzałka, która mniej więcej pokazuje jak się tędy przemieszczamy. Narysowałam przeniesiony mostek w dwóch wersjach. Ten pierwszy jest położony podobnie w stosunku do linii nasadzeń jak oryginalny. A druga wersja to kilka metrów "do przodu" przy każdym przejściu. Ale już widzę, że trochę przeszkadza tym liniom. Jakieś sugestie jak wybrnąć?