Ależ cuda!

Magja - masz kapitalne foremki!!! Masz rację, takie pierniczki, to świetny dodatek do prezentów.
Basiu - a ja mam w przepisie, żeby jasne ciasto posmarować białkiem przed nałożeniem ciemnego. Nie trzeba? Bo widzę, że Twoje idealnie przylega. Powiedz jeszcze, jak długo ciasteczka mogą leżeć (jeśli się nie zjedzą...)

magja_ napisał(a)

A to cd. piernikowych domków moich dzieci.....z brązowymi oknami zamiast białych,

bo biały lukier zużył łoś i jego banda



Jutro mam powtórkę z rozrywki, bo znikają w zastraszającym tempie. A mają być prezentem dla cioć i wujków którzy zamawiają u Gwiazdora prezenty.

Ale cudowności i pyszności

elkatei napisał(a)

Basiu - a ja mam w przepisie, żeby jasne ciasto posmarować białkiem przed nałożeniem ciemnego. Nie trzeba? Bo widzę, że Twoje idealnie przylega. Powiedz jeszcze, jak długo ciasteczka mogą leżeć (jeśli się nie zjedzą...)

Elu, na ogół w przepisach każą smarować ciastka białkiem/żółtkiem, w środku, na zewnątrz, ale ja zbyt leniwa jestem. Jak coś da się skrócić, to skracam Jak rozwałkuje biały placek, to zsuwam go na bok, wałkuję ciemny, potem wkładam dłoń pod kran, taką wilgotną przejadę po jasnym cieście. Następnie oczywiście wycieram łapy i nakładam ciemne ciasto na to lekko zwilżone jasne. Potem jeszcze wałkiem ze dwa razy przeciągnę, placki przylgną i już zwijam.
Nie lubię smarowania jajkiem chyba głównie przez marnotrawstwo, bo co potem z tym jajkiem zrobić? Odrobinę się zużyje a reszta zostaje, a przecież nie wypiję

Basiu - te dwukolorowe ciacha to ja sobie zostawiam na "poświętach". Faktycznie wyglądają ciekawie.

Pierniki z Twojego przepisu są GENIALNE! Już więcej innych nie będę piec. Napisz mi tylko proszę ile min. i w jakiej temp. je piekłaś. Jak piekłam 20 min. w temp. 170 robiły się ciut za twarde, 15 było w sam raz.
Przy okazji odkryłam przepis na równie genialną polewę - byłaby w sam raz dla Twoich roladek.
Genialną gdyż polewa jest:
lśniąca
lekko elastyczna - nie tworzą się smugi
łatwo zastyga, ale daje dość czasu żeby ją ładnie rozprowadzić
nie brudzi palców
nie kruszy się podczas krojenia ciasta
i jest smaczna jak domowa polewa /garnek czyści się jakby sam/.


Bardziej polecam ją do ciast - choć ja wczoraj do nocy smarowałam pierniki. Dziś rano zapakowałam i się właśnie rozjeżdżają.

Podam przepis dla chętnych.

Dziękuję za komplementy, kończę już sezon pierniczkowy, teraz pora na makowce.

Magjo ale z Ciebie zdolniacha !!! Piękne pierniczki (domki , samochodziki przypadły mi najbardziej do gustu) . To musi być niebo w gębie !!!

Magja, a gdzie ten przepis dla chętnych na polewę czekoladową? Jestem bardzo chętna, bo dziś wieczorem piekę pierniczki z przepisu Basi i trzeba będzie je ozdobić

Tez bym była zainteresowana przepisem na polewę

no proszę jakie cudeńka tu robicie ! Magjo, powaliłaś mnie na kolana i nie wiem czy moje foty wstawiac....
cóż, wstawię, bo i moje już są polukrowane

te tradycyjne



i ...zwierzyniec z łosiem na czele

podaj przepis na polewę, podaj!