Gdzie jesteś » Forum » Ogrodowa kuchnia » Pierniczki świąteczne

Pokaż wątki Pokaż posty

Pierniczki świąteczne

magja_ 15:52, 15 gru 2011


Dołączył: 17 cze 2011
Posty: 788
Marto - widziałam je ... te foremki Przez Was też dzisiaj do mnie te właśnie przyjadą. Ten łoś powinien zostać dyżurnym piernikowym łosiem ogrodowiska. Powinien mieć imię.
A matką chrzestną powinna zostać Anula
____________________
Martek 01:17, 16 gru 2011


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
Ja proponuję wykrawać łosia z masy solnej będzie na dłużej bo go nie zjemy ))
____________________
Pozdrawiam Martek :) Kolorowe-rabaty - Wizytówka - Kolorowe rabaty
Basiaw 08:08, 16 gru 2011


Dołączył: 19 sie 2011
Posty: 1191
magja_ napisał(a)
Basiu - jeszcze Cię pomęczę....

Czy te pierniki wymagają też "puszkowania", jak się zachowują później? tak jak pierniki - im starsze tym lepsze?

A z mąki pszennej to dużo gorsze? Bo nie dostałam w tym moim sklepiku żytniej, a dziś muszę zagnieść ciasto.
Jeszcze mąż może mi kupić w mieście....



Magjo, przepraszam za spóźniony refleks, wczoraj moi klienci się wściekli, albo przez wiele dni dni cisza, albo wszyscy naraz Ale nic to, klient nasz pan


Po kolei, pierniki nie wymagają puszkowania w sensie, że miękną leżąc, od razu są miękkie, nie twardnieją po wystygnięciu. W czymś zamknąć je trzeba, bo wiadomo, że jak będą leżały na stole to... znikną

Co do mąki, to żytnia daje większą wilgotność, dlatego z jej domieszką są lepsze, ale rób spokojnie z samej pszennej, też będą pyszne.
____________________
Nasz mały, zielony świat
magja_ 09:51, 16 gru 2011


Dołączył: 17 cze 2011
Posty: 788
Basiu - wszystko mi pasuje, więc na pewno będę robić, dziękuję Ci bardzo. Foremki z łosiem mi się o dzień opóźniły więc dzisiaj będę zagniatać z żytnią a jutro pieczenie. Odpuszczam większe sprzątanie, niech moje dzieci pamiętają radosne przygotowania do świąt!, a nie tak jak ja pośpiech i umordowaną mamę, która w święta ledwo ruszała ręką.
____________________
magja_ 09:52, 16 gru 2011


Dołączył: 17 cze 2011
Posty: 788
Martek napisał(a)
Ja proponuję wykrawać łosia z masy solnej będzie na dłużej bo go nie zjemy ))


No chyba że ktoś lubi sól
____________________
jotka 10:20, 16 gru 2011


Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 11868
Pierwsze moje pierniczki dostały już lukrowe akcenty - reszta wieczorem
No i muszę pomyśleć nad zmianą przyrządu - bo ozdabianie wykałaczką maczaną w lukrze trochę żmudne

____________________
Jola - pamiętajcie o ogrodach ... ogrodoweimpresjejolki +++ zapraszam na balkon +++ wizytówka-ogrodoweimpresjejolki http://www.ogrodowisko.pl/watek/3535-u-jotki-z-kasia-bawarska-plotki[url]
Elfik 11:29, 16 gru 2011


Dołączył: 06 lis 2011
Posty: 2057
Ale misterne ślicznoty!!!!!!!!!!!!!!!!!! I jakie fajne foremki!
____________________
Ela - Puste pole z wysepką kwiatową
magja_ 15:12, 16 gru 2011


Dołączył: 17 cze 2011
Posty: 788
Jotka - no jak możesz????? zamiast łosia renifer!!!

Możesz w woreczek śniadaniowy zapakować lukier i odciąć jeden koniuszek. Tak zdaje się i Jagna ozdabiała swoje pierniki.
____________________
anula_wn 15:17, 16 gru 2011


Dołączył: 08 cze 2011
Posty: 7829
wow!
zajrzałam aby sprawdzić przepis na ten niezawodny lukier z białek, a tu takie cudeńka!
Jotka, Magja - super!
no ja bym takich domeczków ze swoim charakterkiem nie wykonała....
ale zaraz robię lukier i będę dekorować po swojemu" . Tylko co z tymi nowymi foremkami, te jeżyki, łosie, liski....jak się do tego zabrać, ehh
____________________
anula mój mały raj na ziemi
anula_wn 15:18, 16 gru 2011


Dołączył: 08 cze 2011
Posty: 7829
a zostać matką chrzestną łosia to dla mnie zaszczyt !
____________________
anula mój mały raj na ziemi
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies