Hanuś, święte słowa. Z ust mi wyjęłaś i nie muszę tego już po raz drugi pisać.
Ja na szczęście mam dużą działke, w drugim rzędzie zabudowy i widzą mnie co najwyżej sąsiedzi i muszą też zaglądać pomiędzy choinkami. Natomiast jak ktoś inny podgląda to jest jego problem, na wsi muszą ludzie o czymś gadać

Nawet przy jabolu........ Nie odbiorę im tej przyjemności. Świnka nie jestem.
Z sąsiadką która najwięcej widzi żyjemy dobrze, jest bardzo pogodna i bezkonfliktowa.... na lato wstawiam drabinę nad płotem, by mogła w każdej chwili wpaść na SPA, bez biegania na około

czy jej dzieci ... Trzeba kiedy zrobić furtkę w ogrodzeniu

Pazurki z żałobą jak przy kocie to problem chyba wszystkich grzebiących w ziemi.... też mi czasami wstyd....
Kaloszki mam tylko takie zwykłe niebieskie...a te u Zbysia były takie fajne. Ale M. obiecał , że mi takie kupi

I mamy załatwiony temat mody ogrodowej....by dalej było, że forum jest wybitnie ogrodnicze...
Acha, mam za to trampki w różową kratkę
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 /
Sezon 2016 /
Sezon 2015 /
Część II /
Część I /
Wizytówka
/
Zlot-2014 /
Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.