Dziergałam wszystko, to były czasy, że w sklepach nie było kompletnie nic... kurs do Zakopanego po wełenkę i był materiał do robótek. Na początek robiłam rękawiczki, bo tak szybko je gubiłam, że mama nie była w stanie nadążyć z dzieraganiem. Więc zaczęłam sam robić..rękwaiczki na sznurkach jak dla dzieci

. Modę do liceum wprowadziłąm i potem robiłam tez dla koleżanek i koniecznie rękwaiczki na sznurku przewleczonym przez rekawy

Potrzeba matką wynalazków

Własnie kupiłam doniczki do posiaia nasionek i ziemie do tych celów, florowit.... i taki był pożytek z biegania po urzędach. Jak zwykle skończyło się w sklepie.... ogrodniczym..a tam taki wybór storczyków. Grzeczna byłam i nic nie kupiłam.
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 /
Sezon 2016 /
Sezon 2015 /
Część II /
Część I /
Wizytówka
/
Zlot-2014 /
Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.