nie
moja różna to Charle Austin /nie wiem czy napisłam dobrze/ już mocno rozkwitnięte
ale co by nie powidzieć o różach to królowe he - i jak każda królowa wymagają troski, opieki i świty - no cóż
ja lubię okres jak są spore pąki i krzaki są jeszcze zielone - ale to za chwilę
Aniu spóźnione ale szczere życzenia pomyślności i spełnienia upragnionych marzeń..( a w niedzielę byłam w Twojej okolicy )Przesyłam cały bukiet róży nn...