Witam dziewczynki ! Jaka ja jestem dzisiaj dotleniona ,wewnętrznie odreagowana ,szczęśliwa Czułam się dzisiaj jakby mnie ktoś wypuścił z wiezienia w którym siedziałam wieki Kiedy wpadłam na działkę nie wiedziałam jakie narzędzia chwycić najpierw ,biegałam jak moja psinka szalona .Tak byłam wygłodniała tego ruchu ,przyrody ,słoneczka i wolności . Ile ptaszków mi śpiewało przy moich pracach .Matko jaki to był dobry dzień.W drodze na działkę kupiłam kilka host ,niebieskie astry, miskanty a pani dołożyła mi irysy w prezencie

Kupiłam też śliczne lęgowe budki Zrobię jutro zdjęcia bo dzisiaj nie móc się nasycić bytnością w swoim raju., zapomniałam o zdjęciach .Mam świetnych sąsiadów , bardzo się cieszyli kiedy mnie ujrzeli .Sąsiad natychmiast zajął się moimi budkami

w jego budkach już sporo ptaszków mieszka Mamy , czyżyki, szpaki sikorki ,pliszki i takie z czerwonym ogonkiem

Musiałam naprawiać siatkę,, okazało się ze bernardyny chodzą po mojej działce ,podkopały się i wygryzły jej troszkę ,,dziura była naprawdę duża Troszkę się dzisiaj namachałam szpadlem .Skopałam też połowę ogródka warzywnego ,tam gdzie ziemia była całkowicie odmarznięta .Wyrysowałam również projekt skarpy ,muszę zamówić ziemię kamień dla jej wzmocnienia i zrobić to porządnie .Niestety nie mam przy siatce podmurówki i to jest problem.Nie wiem co z tym fantem zrobić Za moją siatką jest wolna działka wiec chwasty wciąż mi przełażą na moja stronę, oprócz tego podkopują zwierzęta.Trzeba będzie to jakoś rozwiązać .Dzień był cieplutki ,słoneczny i bardzo przyjemny .Zawitała też moja dzika kotka ale w momencie kiedy ja byłam przed domem .Ukryła się gdzieś w moim domu Wiem ze jest w nim zamknięta skryła się tak ze nie mogłam jej znaleść Kiedyś tak już zrobiła ,zostawiłam jej jedzenie a jesli jej braknie to wyłapie mi wszystkie myszy he,he Tak ,tak myszy grasują po moim domu Kiciusia zrobi z nimi porządek a jutro ją wypuszczę i dam pełną michę dobrego jedzonka .Chciałabym aby u mnie zamieszkała Właściwie to ona już mieszka trzy lata tyle ze kiedy nas nie ma Kiedy jesteśmy czai się przy sosnach i czeka kiedy odjedziemy ,spryciara .Rozpisałam się widzę ,och to moje gadulstwo, to wszystko z radości która mnie rozpiera