Gdzie jesteś » Forum » Ochrona przed chorobami i szkodnikami » Opuchlaki

Pokaż wątki Pokaż posty

Opuchlaki

Martka 13:27, 09 wrz 2018


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Adela, do donicy zajrzałam pod koniec sierpnia. Nie wiem, być może nie należy tak sztywno trzymać się kalendarza co do miesiąca. Nie upieram się też, że to jaja opuchlaka. Tylko, że świerk przesadzałam z donicy 3l do 50l, więc nie jest możliwe, że nawóz namnożyłby się samoistnie w ziemi, której dodałam. A było tych kulek ok 1,5 mm dużo i wszędzie. Plus 3 larwy opuchlaka. Białe z rdzawą główką. Dlatego wykluczam, że to nawóz. Coś te kulki musiało znieść. Pytanie, czy na pewno opuchlak. Tu musiałby się wypowiedzieć ekspert.... Kiedyś forumowa Toszka gdzieś pisała, że jaja opuchlaka łatwo pomylić z nawozem długodziałającym, dlatego od razu pomyślałam, że to opuchlaki.

Mary, bądź dociekliwa ! nie wykluczałabym, biorąc pod uwagę rozrodczość opuchlaka, że jest zmorą wielu szkółek i bytuje w wielu roślinach. Ale pewności 100% nie mam, czy to u mnie to jego jaja. Dziękuję za namiar na nicienie. Poobserwuję inne rośliny i ich korzenie.
Adela 13:37, 09 wrz 2018


Dołączył: 13 sie 2013
Posty: 2767
Martka napisał(a)
Adela, do donicy zajrzałam pod koniec sierpnia. Nie wiem, być może nie należy tak sztywno trzymać się kalendarza co do miesiąca. Nie upieram się też, że to jaja opuchlaka. (...)

Martka, ja nie twierdzę, że nie są
Masz rację z tym kalendarzem - skoro w lipcu/sierpniu potrafią zakwitnąć jabłonie, to i cykl rozwojowy opuchlaka może być zaburzony.
Za kilka dni bedę wysadzać swoje dwa rododendrony, więc z ciekawości pytam i śledzę ten wątek.
____________________
Ela - Moja ostoja
Toszka 15:44, 09 wrz 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Opuchlak znosi jaja na ziemi. Nie w niej. Po wykluciu larwy schodzą w głąb ziemi.
Roślinę w doniczce łatwo jest "odkazić" wystarczy doniczkę namoczyć na 1/2godz. w kuble z roztworem np. Decisu.

dyskusja o jajkach i nawozie
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
katel 20:46, 09 wrz 2018


Dołączył: 27 kwi 2014
Posty: 4174
Tu są zdjęcia które wstawiała Kasia Bawarka:
zdjęcia jaj opuchlaka
Jak widać są maleńkie i nie ma szans ich wyszukać pod rośliną niestety .


____________________
Pozdrawiam Kaśka Ogród, mydło i powidło. Wizytówka - Ogród, mydło i powidło
Adela 12:48, 10 wrz 2018


Dołączył: 13 sie 2013
Posty: 2767
Toszka napisał(a)
Opuchlak znosi jaja na ziemi. Nie w niej. Po wykluciu larwy schodzą w głąb ziemi.
Roślinę w doniczce łatwo jest "odkazić" wystarczy doniczkę namoczyć na 1/2godz. w kuble z roztworem np. Decisu.

dyskusja o jajkach i nawozie


Dziekuję Toszko.
Nie wystarczy tylko śledzić wątek, jak ja to robię, ale zacząć od początku, i wszystko będzie jasne.
Pozdrawiam
____________________
Ela - Moja ostoja
Martka 13:00, 10 wrz 2018


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Dziewczyny, dziękuję! Nadal zagadką jest dla mnie, skąd te żółte jajeczka, skoro są nawozem, wzięły się w donicy, ale jeśli to nie mają prawo być jaja opuchlaka, to dobra wiadomość. Korzystałam z kilku źródeł internetowych i wszystkie podają błędne zdjęcia i informacje... a tu w wątku, aby go tylko konsekwentnie poczytać, wszystko jak na dłoni. Muszę odwołać wszystko, co okazało się nieprawdziwą informacją.
Adela 13:17, 10 wrz 2018


Dołączył: 13 sie 2013
Posty: 2767
Martka, mylić sie jest rzeczą ludzką. Każdemu z nas się to zdarza. Ja śledzę wiele wątków na temat chorób i szkodników ogrodowych. Czasem wydaje się mi, że właściwie oceniam sytuację, ale tylko mi się wydaje
Mazan lub Toszka sprowadzają mnie na ziemię. Dobrze, że są
Buziaki dla nich
____________________
Ela - Moja ostoja
Toszka 18:47, 10 wrz 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Te kulki nawozowe są latami od posadzenia rosliny tuż pod szyjką korzeniową. Podsypane zostają w szkółce przy pikowaniu/przesadzaniu.
Dziś wykopywałam rosliny, które rosną u mnie 8 rok. Kulki nawozowe są do tej pory.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Mary 08:32, 11 wrz 2018


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3505
Strasznie mnie te kulki irytują. Skoro zostają w glebie tyle lat to właściwie jest to pewien rodzaj śmieci.
Wielkie dzięki za informacje i linki. W końcu wiem, że to, co ciągle w glebie znajduję to tylko irytujące kulki nawozowe, a nie jaja opuchlaków.
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
maed 23:15, 14 wrz 2018


Dołączył: 25 gru 2015
Posty: 180
Tak się zastanawiam jak jest z tym cyklem rozwojowym. Opuchlaków mam pod nosem całe tabuny i praktycznie przez całe lato z latarką w ręku na nie poluję. W tym roku były co najmniej 2 pokolenia opuchlaków, drugie pokolenie pojawiło się w sierpniu.
W zasadzie za każdym razem kiedy je zbieram, widzę kopulujące osobniki więc jaja są składane chyba cały czas, ale może się mylę. Może ktoś mądry sprostuje lub potwierdzi.
____________________
Edyta - Ogródek podwórkowy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies