No były, młode malutkie larwy opuchlaka i były też rosnące "krewetki" pędraka... Niestety z tym drugim zmagam się od jakiegoś czasu... zaatakowało to dziadostwo bardzo... i już nie wiem jak z tym walczyć...
Dodatkowo kilka dni temu w dokładnie okolicy moich cisów znalazłam jednego turkucia podjadka... był tylko jeden no ale był.. no mam obawy czy i on tam nie zarządza...
W tej samej okolicy ogrodu od jakiegoś pół roku mam też krety których nigdy wcześniej nie miałam... No niszczą mi trawnik ale ich póki co nie wyganiam bo wiem jaka jest masakra pędrakowa pod trawą więc tak sobie żyjemy i testujemy naszą cierpliwość

ale te cisy - szkoda mi ich... no i nie wiem jak im pomóc.. wypsikałam Mospilanem ale to co jest w ziemii nie wiem czy Mospilan wystarczy...