Gdzie jesteś » Forum » Ochrona przed chorobami i szkodnikami » Opuchlaki

Pokaż wątki Pokaż posty

Opuchlaki

ElaSzS 17:57, 16 kwi 2020

Dołączył: 16 kwi 2020
Posty: 2
Martka, dziękuję za odpowiedź i podpowiedź jak z tym walczyć. Czytałam o tych nicieniach, czytałam też i wrotyczu ale myślę że tu trzeba zadziałać od razu konkretnie. Narazie przesadziłam kwiaty do nowej ziemi, tamtą wyrzuciłam i bardzo dokładnie wybralam też jaja z bryły korzeniowej. Jeżeli coś zostało to głęboko w korzeniach ale nie chciałam ich uszkodzi, na pewno jest ich mniej po tym zabiegu. Zastosuje te nicienie. Dziękuję raz jeszcze
Mary 09:23, 17 kwi 2020


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3506
Jeżeli juž wyciągnęłaś roślinę z ziemi i obawiasz się, że coś mogło zostać głęboko w korzeniach to może warto było zrobić roślinie kąpiel w roztworze Decisu.
Stosuję to rozwiązanie przy zakupie nowych roślin. Robię roztwór Decisu w wiadrze i kolejno wkładam doniczki na kilkanaście minut.
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
macKuba 11:22, 01 maj 2020

Dołączył: 16 lip 2019
Posty: 3
Zebrałem z tui ostatnio cały duży słoik opuchlaków, wiec poszedł Mospilan 20 SP na cały ogród (oczywiście w nocy). Skoro już chodzą po roślinach, to czy jest sens teraz użyć Nemasys, czy poczekać do sierpnia ?
lorka 22:14, 01 maj 2020


Dołączył: 28 kwi 2015
Posty: 644
macKuba napisał(a)
Zebrałem z tui ostatnio cały duży słoik opuchlaków, wiec poszedł Mospilan 20 SP na cały ogród (oczywiście w nocy). Skoro już chodzą po roślinach, to czy jest sens teraz użyć Nemasys, czy poczekać do sierpnia ?



ja wlasnie wyciągam larwy spod cisów.. wiec myślę ,ze sens jest
____________________
Pozdrawiam Agata - ogród Lorki za zakrętem
Majka123 22:14, 05 maj 2020

Dołączył: 06 lis 2019
Posty: 9
Znalazłam opuchlaki w nowozakupionych trawach ozdobnych. Niestety zanim się zorientowałam posadziłam kilka, wysadziłam rośliny, wybrałam larwy, ale domyślam się, że zostawiłam jaja. Kiedy zastosować nicienie? Już teraz czy poczekać na pojawienie siė nowych larw?
Napiszcie mi proszę czym się różni Larvanem od preparatu Nemasys?
dzika_roza 14:12, 29 maj 2020


Dołączył: 21 cze 2017
Posty: 577
a czy ten preparat znacie?
https://www.probiotics.pl/probio-emy/dla-gleby-i-roslin/ema5-z-wrotyczem™.html

warto? coś działa?
____________________
...jestem sobie ogrodniczka...
aishabg 01:35, 15 cze 2020

Dołączył: 11 paź 2019
Posty: 3
Witam,

ja się dzisiaj właśnie załamałam. Od 3 lat walczę z tym paskudztwem. Sądziłam, że to ja je przytargałam z jakąś rośliną, ale co wykopywałam to larw nie było. Wniosek, że źródło raczej nie u mnie niestety. I tu cały problem, bo co z tego że zleję ogród nicieniami jeśli u mnie nie ma larw a tylko gady przychodzą na jedzonko? Niestety sąsiedzi w większosci nie mają liściastych roślin, a najwięcej opuchlaków siedzi w tujach. U mnie głównie hortensje i do tego młode rośliny, więc mają co jeść.
Od wczesnej wiosny wychodzę noc w noc i zbieram robale z roślin.
Dzisiaj jednak ręce mi opadły, bo na tarasie (pierwsze piętro) mam donice na całym obwodzie z małymi tujami (30 sztuk) i dzisiaj wlasnie na nich zebralam chyba z 150 sztuk. Skąd to?? Czy one przychodzą jakimś szlakiem?? Czemu u sąsiada ich nie ma a u mnie siedzą i wyżerają??

W jaki stężeniu stosować Dursban? Taki sam roztwór doglebowo i oprysk??

Help!!!
anitan 10:25, 15 cze 2020


Dołączył: 14 wrz 2014
Posty: 860
dodam, że mi ręce opadły (co roku walczę nicieniami) jak za ogrodzeniem, na polu znalazłam pasącego się opuchlaka na okolicznych chwastach. Więc sensu większego nie widzę w łudzeniu się, że wytępię tego owada u siebie.
____________________
Anita zaczynam-od-zera-zobaczymy-gdzie-skoncze
maed 20:52, 20 cze 2020


Dołączył: 25 gru 2015
Posty: 180
Walczę z opuchlakami już 6 rok. Dzisiaj znalazłam taki artykuł. Może to jest sposób.
https://www.ogrodinfo.pl/szkolkarstwo/bergenia-jako-pulapka-na-opuchlaki/
____________________
Edyta - Ogródek podwórkowy
maed 19:56, 26 cze 2020


Dołączył: 25 gru 2015
Posty: 180
ElaSzS napisał(a)
Witam serdecznie wszystkich. To mój pierwszy post.
Zauważyłam że moje rośliny ( azalie i hortensje ) coraz gorzej wyglądają. Doszło do tego że jedna hortensje całkowicie padła. Wypuściła już listki ale zaczęły więdnąć i uschły. Wyciągnęłam ją z ziemi i w srodku były białe larwy. Zbagatelizowałam sprawę i wywalilam hortensje.
Kilka dni temu siedząc w pokoju w ktorym przez zimę stała hortensja zauważyłam chrząszcza i wtedy dało mi to do myślenia. Dziś postanowiłam wykopać azalie które jest już na wykończeniu i znalazłam w bryle korzeniowej jaja z ktorych już wyglądały larwy. Wstawiam zdjęcia.
Doszłam do tego że są to opuchlaki. Czytałam że niektórzy twierdzą że mogą to być kulki nawozu ale niestety...z tych kulek wychodzą u mnie larwy.

Ela, dzięki za fotkę. Przez poprzednie 129 stron toczyła się dyskusja, jak wyglądają te jaja i czy na pewno nie nawóz, a teraz już nie ma wątpliwości. Bardzo mi pomogłaś.
____________________
Edyta - Ogródek podwórkowy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies