Witajcie.
Dzisiaj zjeżdżając z budowy stało na drodze osiem saren i wcale się nie bało zrobiłem 3 fotki i nagrałem filmik. W czwartek biegały znów trzy kojoty ale ich nie nakręciłem. W niedzielę chyba się będę wdrapywał na górę nad budową ale to zależy od pogody, żeby nie było chmur.
Bogdziu, Twój ogród mam w aparacie i oglądam sobie od czasu dom czasu i pokazuję Kanadolom, Danusi też, oczy wypadają im z orbit

Już dziś cieszę się ze spotkania.
Grażyno, mnie również te kolory bardzo przypadły do gustu, z białym śniegiem to ślicznie kontrastuje.
ASC, nasze dzieci też tego nie dożyją, jak na razie to jeszcze się to pogłębia. Zauważ że ludzie wykształceni i bogaci mają przeważnie po jednym dziecku a ludzie z marginesu po pięcioro i więcej. Najpierw musimy zmienić nasze państwo, które będzie dbało o ludzi a nie doiło ich i niszczyło. Tutaj na każdym kroku widać że dba się o człowieka. Widziałem wypadek wieczorem, to przyjechało kilka osób które kierowały ruchem żeby nikt nie wpadł na rozbitków, które natychmiast zepchnięto z drogi a u nas najważniejsze są kto kogo stuknął a tymi co jadą nikt się nie przejmuje, niech stoją barany w korku. Muszę kiedyś sfocić jak wyglądają tu chodniki, zrobię to gdy będzie ciepło i sucho. Aniu jak byśmy przenieśli swoje ogrody tutaj i sprzedawali nasze nadwyżki to nie musieli byśmy pracować

Niestety nie da się nic przywieźć, boją się zarazy i zabierają. Mnie się pytali nawet, czy nie byłem na wsi przed wyjazdem

dobrze że nie powiedziałem że ryje w ziemi codziennie. Dziś pokażę ostatnie fotki z Silver Star. Życzę miłego dzionka wszystkim.
____________________
Pozdrawiam Robert -
Mój jesienny ogród - http://www.fotosik.pl/slideshow.php?id=884294&type=album&add1=klamber