Witajcie
Bogdziu, pisałem że dopiero od pięciu dni rozmarzło jezioro, gdy było zamarznięte łowiły gdzie indziej. Dziś dla odmiany trafiły się sarenki, mówię wam ile jest tu zwierza to głowa boli. Zobaczcie ile przez tydzień zdjęć zrobiłem jak zacząłem wozić ze sobą aparat.


Haniu, może to karp koi nie wiem ale podobny jest. Dzisiaj miałbym super zdjęcie siedziały 3 na jednej gałęzi ale była straszna mgła i nie robiłem. Bizony to hodowlane i czasami wychodzą blisko drogi. Kwiatki t zeszło roczne ale tak fajnie zasuszone że wyglądają jak żywe. Wyjazd nie ode mnie zależy, ja się tylko doczepiłem do naszego bossa. Haniu dzięki za super komentarz, chociaż jestem z miasta to wolę wieś, cenie sobie ciszę i spokój, miasto to nie dla mnie tam się duszę. Zrobiłem wiosnę

Irenko, Ewelinko, Białafiolet, na pewno na działce byście nie chciały ich mieć ale naprawdę na żywo wyglądają wspaniale i jest ich tak dużo. Daj znać jak przyjdzie pora
Pokażę najpierw sarenki, a następne znów z kelowna, chcę pokazać drogę która ciągnie się nad jeziorem po drugiej stronie, super położona bardzo fajnie się ją jedzie nakręciłem film gdy nią jechałem do wodospadu fintry.






Ostatnie zdjęcie robiłem już z tej drogi widać drzewo które spławiaja do fabryki po drugiej stronie i drogę jak ładnie się wije.

Dziennik poranny przestudiowany! Zdjęcia sarenek cudownie swojskie. Jezioro i jego okolicę obejrzałam. Miłego dnia życzę.
Miał być u mnie mróz, a zatrzymało się na zerze. Teraz słońca nie ma, to i widok za oknem trochę smutnawy. Wrócę do Ciebie, tylko jeszcze zajrzę do innych ogródków. Piję kawę i macham do Ciebie paluszkiem!

...oj...widoczki boskie jak zawsze...sarenki piękne...pozdrawiam juz weekendowo...

Fajna ta wijąca się droga ale sarenki jeszcze fajniejsze, ale masz tam obiektów do fotografowania , pozazdrościc.Pozdrówka.

Rób zdjątka i wstawiaj ile się da bo głodni takich widoków jesteśmy

...chciałabym mieć choć na chwilę takich modeli przed obiektywem...echhh
Macham i pozdrawiam

Robert dzięki za piękną kolejną relację za widoki, ptaki i zwierzęta czy te bizony to dzikie czy hodowlane?orły piękne zostawiam Ci nasze przebiśniegi

a jak nie chcesz to nie wracaj

Witajcie
Haniu, dobrze że mrozu nie było, ja o pogodzie za dużo nie piszę gdyż u mnie takich wariacji nie ma, tu codziennie prawie tak samo. Dziś do południa w chmurze ale słońca później nie było.
Widzę coraz więcej wiosny, tu chyba też bo ulice zaczęli myć.
Agnieszko, co ja poradzę że tu tak pięknie, nie zostaje mi nic innego jak fotki robić
Bogdziu, droga przepięknie się wije i widoki z niej przednie ale zimą trochę niebezpieczna. Powiem że zwierzyny jest dużo, codziennie można coś ujrzeć bez żadnego wysiłku. Bardzo dużo jest ptaków drapieżnych.
Adom, wstawiam na ile mi czas pozwala, trochę mi to czasu zajmuje a po pracy za dużo go nie zostaje ale staram się jak mogę, poza tym witam nową twarz.
Anito, powiem że zwierzęta prawie wcale się tu nie boją, sarny stały i patrzyły się na mnie a ja 10 m od nich w samochodzie.
Aniu, bizony hodowlane ale reszta już nie. Podobno jest tu dużo susłów, może uda mi się pokazać wam. Dzięki za widoczek wiosenny.
Dziś pokażę wam góry, które 10 lat temu doszczętnie strawił ogromny pożar. Spaliło się też dużo domów.
Pokażę link do pożaru. http://www.youtube.com/watch?v=MVp80WCU-mY
Widać jeszcze kikuty spalonych drzew.

Taki szmat lasu w ogniu! I to co zostało po takiej akcji smutne. Wiele lat minie zanim takie lasy na zboczu znowu wyrosną.
Pozdrawiam sobotnie, chociaż ty jeszcze dziś pracujesz. Ze względu na pogodę u nas w ogródkach zatrzymanie prac, Ale można popatrzeć jak pomidorki kiełkują
Pozdrowienia!

Z okazji Międzynarodowego Dnia Mężczyzny
Przynoszę Tobie kwiatuszki tęczowe, abyś miał gładkie życie i spokojną głowę.