Witajcie, uff 2 dni przerwy od deszczu, widzę już że na warzywniku 3 rok pod rząd nic nie urośnie. W następnym sezonie to już stanę na głowie żeby postawić tunel i to najlepiej na pół warzywnika. Kolor lilii jest faktycznie zabójczy. Zaczynają kwitnąć liliowce, pąków jest b. dużo więc zapowiada ładny pokaz.
Mają u mnie jak w raju i pompowałem w nich EMy i biohumus więc na pewno dadzą z siebie wszystko. Kwanzo którego dostałem choć duży to pewnie nie zakwitnie ale luknijcie w necie jak kwitnie
Maju, mój warzywnik przy Twoim, wygląda wręcz śmiesznie, tyle roboty i na darmo.
Irenko, ciesze się że miskant się przyjął ale uważaj na niego, posadź go w takim miejscu żebyś mogła zapanować nad nim. Mój ma już 1,5m a liście grube jak u gigantusa jeszcze taki piękny nie był nigdy na jesieni to dopiero będzie się działo. Zobacz na tym zdjęciu z tyłu pod kaliną jaka kępa rośnie.
Pakuję sporo zdjęć bo nie wiem kiedy nadarzy się następna okazja. Teraz liliowiec, na razie wczesny

pomarańczowy ale za tydzień powinno być już kolorowo.
Teraz trochę ze skalniaczka
I na koniec różności
Asc, mam różnych ptaszków będę dokładał jak mi czas pozwoli. Jak tak zaglądam do Ciebie to na początku myślałem że budujecie stacje metra, niezły sajgon macie. Nie zaglądałem do Ciebie z 5 dni, to nie jestem na bieżąco ale znając Cię to wyjdzie ekstra bardzo żałuję że nie będę mógł tego dzieła obejrzeć na żywca, bo oczka uwielbiam i ubolewam nad swoim że miskant mi zrujnował.
Pozdrawiam.
____________________
Pozdrawiam Robert -
Mój jesienny ogród - http://www.fotosik.pl/slideshow.php?id=884294&type=album&add1=klamber