przyszłam za Greglis ... na muratorze sledziłam jak wykańczała wnętrza domu ... potem jak krok po kroku tworzyła ogród ... w końcu na jej zdjęciach w rogu zauważyłam ogrodowisko ... poszłam tym tropem ... po raz pierwszy rok temu ale weszłam i wyszłam ... zapomniałam ... w tym roku weszłam efektywniej ... zobaczyłam ... pokochałam zieleń ... Was ... to nie jest tylko forum ... ale nie mogłoby być zwykłym forum wśród ludzi wrażliwych na zielone życie ... teraz kawą i ogrodowiskiem zaczynam i kończę dzień ... )) ... a Nieletnia gdy wchodzi do domu pyta "co tam u Madżenki ... lub Irenki ... czy Ani " ...
I zanaczam, że ja pierwsza ci napisałam że cie mocno tofam.... od pierwszego ujrzenia........ i Adasia też
U siebie dal Ciebie dałam Ci spceraniak.. cobyś pomiędzy streszczeniami odpocząc mogła
A gdybyś miałą zabłądzić i do mnie nei trafić.... no tak obowiązki Ci rosną.... to i u Ciebie wstawiam.. troszeczkę
właśnie Iza ja też zaczynam dzień od sprawdzenia co słychać u Izy, Irenki, wieloszki, Ani ... Itd aż nieraz się do pracy spóżniam. Dawniej przychodziłam do pracy na 7:30 teraz ledwo na 8:00 zdążam
Ja trafiłam na ogrodowisko przez bukszpany
I zanaczam, że ja pierwsza ci napisałam że cie mocno tofam.... od pierwszego ujrzenia........ i Adasia też
U siebie dal Ciebie dałam Ci spceraniak.. cobyś pomiędzy streszczeniami odpocząc mogła
A gdybyś miałą zabłądzić i do mnie nei trafić.... no tak obowiązki Ci rosną.... to i u Ciebie wstawiam.. troszeczkę
A Nieletnia chyba już letnia..hmmm ????
Nieletnia (wciąż ... 16 totoma dopiero ) wstrząsneła nami z samego rana ... zaliczyliśmy już ambulatorium chirurgiczne bo "krzywo wczoraj stanęła" a była na ognisku u babci (tzn spała u babci ... ) i dziś wróciła z balonem przy kostce ... zatem bez śniadania i bez kawy !!! zaprezentowałam pacholę w miejscu pracy ... naświetliłam po matczynemu ... wtargnęłam ortopedzie w spokojny ranek ... i mam kilka godzin tyłów a dzień ma być bardzo pracowity ...
a spacer moją alejką ukojenia bardzo mi się przyda ... wklejaj ją ile wlezie ... piękne miejsce ... tofam ja i Adaś ... ale siem ożywił ... ))
Izuś w prezencie przesyłam Ci linka do "wreath" ..... zaczęło się od Arcobaleno ( Marty) później Madżenka pomogła ..... a teraz ja przepadłam ..... trochę inspiracji ........ proszę