Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ...

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ...

Madzenka 13:21, 29 maj 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Ostatni wpis 8 kwietnia.... Karny język się należy

Poproszę o fotki pelasiek i Leosia
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Konstancja30 13:55, 29 maj 2016


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
grzecznie ładuje aparat ...

pelaśki na "ściankę" muszą poczekać bo są wczorajszym nabytkiem i jeszcze na aranż czekają ... tylko ciągle mi coś koncepcyjnie nie leży ... mam do nich jakąś bordowo-brązową trawkę i bluszcz bo u mnie od strony północnej mają zaistnieć ...

Leo będzie ... znaczy 3 !!! Leo bo są już u mnie we trzech ... i w przeciwieństwie do też 3 Pomponelli zachowują się panowie zacnie i pąkami cieszą ... panie chyba będą zgredziły pomponików - pierwszy sezon to uzbroję się w cierpliwość ...

kontynuując różany raport donoszę, iż Firs Lady z jednego bacika rozrosła się w kilka i lada moment chyba po swojemu rozkwitnie nigdy kwiatu do końca nie rozwijając co w niej kofam szczerze ...

Constans Spry moja pupilka pierwszy raz szykuje się do pokazu ... konkurując badyl w badyl z Eden Rose (która u mnie ma zwyczaj kfitnąć ino ros co chyba ciut dla niej nietypowe ) ...

Novalis ... oj czekam ... czaruje ilością pąków
Raphsody in blue ... marniutko jak na to się o możliwościach tej róży naczytałam (ogromny krzak ... haaa haaa ... ) ale nawet to co jest uprzejma mi dać w postaci kilku kfiatków rekompensuje oczekiwania ... a naiwna ogrodniczka ma nadzieję, że kiedyś pokurcz ten mój przypomni sobie o genach i zdecyduje się na bycie różą jak należy ...

sir John Lang postawił na minimalizm ... mocno albowiem wypuścił aż 1 ! słownie JEDEN pąk ... przynajmniej natenczas tyle był łaskaw ... liczę na zmianę tendencji jak to ja naiwnie i radośnie

8 kwietnia Madżenka pisze ... ale ten czas biegnie ujmując rzecz ładnie ... i dziwić się, że człowiek ledwo co z wózeczkiem pomykał a zupełnie nie wiadomo skąd ma w domu (no w zasadzie nie ma ) pacholę w wieku dwóch dekad ...

cdn ...
____________________
Iza - Ogród marzeń... cegła...róża... lawenda
Konstancja30 14:20, 29 maj 2016


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
nie zawodzi jak zawsze lawenda ... łany mają się bujnie i czekam na lawendową eksplozję ... z fioletów to będzie jedyna eksplozja ... perowskia jakoś zupełnie nie ma zamiaru (no cóż trzeba przesadzić i czekać ... to nasz 3 sezon i ciągle to ona rządzi i strzela fochy ... ale jeszcze z nią nie skończyłam ) ... zdają się mieć zamiar na kolor mikołajki i przetacznik Christa ale odmelduje jak zobaczę ...

moja wieloletnia kosmata naparstnica sztuk 2 znikła ... w obu sztukach !!! ... widocznie na szerokości geograficznej mojego ogródeczka nie jest byliną wieloletnią ... jeszcze coś do uszlachtowania ma Matka Natura to przygarnę ...

zaczynam mieć satysfakcję z rabaty zwanej leśną pod tarasem ... graby szaleją ... paprocie jeszcze bardziej ... limki rokują ... tawułki szykują się do powiedzmy purpurowego szaleństwa ... (bo nie wiem jak nazwać ten ich kolor ) ... okrywowe co druga szał co druga foch ... paniom z fochem podziekujemy i zamienimy na bailando albo cuś takiego ...

kostrzewa ... przyczyna nerwacji ... łysa ... ze strzechą zeszłorocznego siana i jeszcze kwitnie ... wygląda jak moje cud blond pacholę na jednym ze zdjęć w wieku niemal 2 lat ... łysa pała z przerzedzoną brodą na karku ... (serio córeczko tak wyglądałaś ) ... ale dziewczę wyrosło na całkiem ładny egzemplarz to i onegdaj najpiękniejszej na O kostrzewie daję szansę ... do wykopania ... podzielenia i czekamy na niebieską mgiełkę w stopach róż

szaleje kocimiętka ... jesteśmy pewni, że to ma wabić koty ? ... pytam bo moja Kilusia jak mniemam owczarek niemiecki a co za tym idzie pies ciągle siedzi z nosem w wymienionej i łapie pszczoły ... własnie zdałam sobie sprawę z tego, że posiadam nieekologicznego psa ... psa który mało humanitarnie podchodzi do istnienia tak zacnego i pożytecznego jak pszczółka ... hmmm ... ale jak założę mojemu uroczemu mordercy kaganiec to ja będę mało humanitarna ... i co począć ? ... jak żyć ? ...

eksperymentalnie zakupione lilie rosną ... tu mam pytanie ... no rosną tylko nie tu gdzie jednak bym chciała ... czy można przesadzić ??? mają ok 30 cm ... ???

słowo zostanie wsparte obrazem jak bateria się naładuje a słońce osłabnie
____________________
Iza - Ogród marzeń... cegła...róża... lawenda
Madzenka 14:20, 29 maj 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998




PiS. Pelaśki potzeenują duuuuużo słońca aby kwitły...
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Konstancja30 14:23, 29 maj 2016


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
Madzenka napisał(a)




PiS. Pelaśki potzeenują duuuuużo słońca aby kwitły...


w takim razie na północy zaistnieją begonie a ja mam komplet na póołudniowym tarasie
____________________
Iza - Ogród marzeń... cegła...róża... lawenda
KasiaWB 14:44, 29 maj 2016


Dołączył: 12 kwi 2011
Posty: 11364


p.s. perovskia też im mniej wody tym lepiej
____________________
Ogród KasiWB-część II ----------- część I Trudne pięknego początki - ogródek KasiWB
Sebek 15:14, 29 maj 2016


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Uwielbiam te relacje Lilie przesadzalem w takim stadium - kwitly i to nieźle!
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Mala_Mi 16:34, 29 maj 2016


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Perowskia - nie przesadzaj to zakwitnie jak trzeba.

Kostrzewa - już mi lepiej, że jednak i u Ciebie potrafi się zrobić paskudna.

Lilia - może się przesadzić ,ale równie dobrze może zżółknąć i kfiotki będą za rok. Jest ryzyko jest zabawa.

Naparstnica - trąbię do dawna, że jest dwuletnia.. i ściema że bylina wieloletnia. Maks 2-3 lata i pozamiatane.


Machałam Ci wczoraj..
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Konstancja30 17:01, 29 maj 2016


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
Mala_Mi napisał(a)
Perowskia - nie przesadzaj to zakwitnie jak trzeba.

Kostrzewa - już mi lepiej, że jednak i u Ciebie potrafi się zrobić paskudna.

Lilia - może się przesadzić ,ale równie dobrze może zżółknąć i kfiotki będą za rok. Jest ryzyko jest zabawa.

Naparstnica - trąbię do dawna, że jest dwuletnia.. i ściema że bylina wieloletnia. Maks 2-3 lata i pozamiatane.


Machałam Ci wczoraj..


Anek powiem jak Sebek do mnie ... gadzie zatracony a czemu tylko machałaś ??? !!! ... nawet obudzona w srodku nocy nie posiadałabym siem ze szczęścia a tak ... lipa
____________________
Iza - Ogród marzeń... cegła...róża... lawenda
Mala_Mi 21:25, 29 maj 2016


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Konstancja30 napisał(a)


Anek powiem jak Sebek do mnie ... gadzie zatracony a czemu tylko machałaś ??? !!! ... nawet obudzona w srodku nocy nie posiadałabym siem ze szczęścia a tak ... lipa

Bo nie mam do Ciebie telefona
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies