Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Zielono mi - czyli zielone płuca czarnego Śląska

Pokaż wątki Pokaż posty

Zielono mi - czyli zielone płuca czarnego Śląska

Madzenka 22:13, 13 cze 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
agata_chroscicka napisał(a)
Anita, pewnie nie pamiętasz, ale u mnie po stronie sąsiadów, na granicy naszych ogrodów, rośnie ogromna czereśnia i jeszcze większa wierzba. Co się dzieje jak one zaczynają gubić liście to ja nawet nie będę pisac żeby osoby o słabszych nerwach nie dostały palpitacji! I prawdę mówiąc nawet przez myśl mi nie przeszło, zeby z pretensjami do sąsiadów leciec i kazać im te dzrewa wycinać. A gdyby mi coś takiego jednak do głowy przyszło, to oni po takim dictum przez tydzień dochodziliby do siebie z powodu bólów brzucha ze śmiechu. Ty powaznie zamierzasz wycinać dzrewa dlatego, ze sąsiadka tak sobie życzy? Jakos szczególnie zalezy Ci na jej dobrym samopoczuciu czy jest jakiś inny powód? Bo myślę, że wiesz, że obowiązku takiego nie ma. pozdrawiam


Popieram Agatę. Jeśli sąsiadce liście przeszkadzają niech sobie osłonę na basen zainstaluje.
Nie wycinaj brzóz! Takich od tuj co to liści nie lubią chyba trzeba wyeksmitować do Japonii....

Zakątek czosnkowy cudniasty!!!!
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Enya73 22:28, 13 cze 2013


Dołączył: 06 lip 2012
Posty: 9021
Kofam Was za te dzisiejsze wpisy Nie mam dziś za wiele czasu, a jutro znów mam cudownych ogrodowiskowych gości, więc lecę do kuchni, żeby mieć czym ich jutro nakarmić

Pozdrawiam Was serdecznie
____________________
Anita - Zielono mi-czyli zielone płuca czarnego Śląska WIZYTÓWKA- wizytówka- zielono mi-czyli zielone płuca czarnego Śląska oraz zapraszam do odwiedzenia Pod-sloncem-toskanii
Mala_Mi 02:41, 14 cze 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Najchętniej też bym poszorowała za tobą do kuchni.. ale co najwyżej pozmywać... i podkraść małe co nie co....

Walcz o te brzozy.. jakby co to pomogę pogmerać po przepisach .. nie dawaj sie....

A u mnie jest sąsiad co tuj nie lubi i zakazał sadzić sąsiadom, nawet chciał to na piśmie Na szczęscie ode mnie trochę dalej... na nieszczęście postawił taki dwór na 5 arowej działce, że zasłonił mi cały widok.. wszyscy w rzędzie a ten jeden na środku.. jak nie powiem co bo nie wiem kto i co czyta.. Teraz on wszystkim zagląda, jemu też zaglądają i zasłonił piękny widok na miasto ... Tak by każdy miał widok.. a tak dwór z mnóstwem pieprzników.... O gustach się nie dyskutuje.... nic mi do tego.... ale zamiana panorama okolicy na coś co mi się kompletnie nie podoba... to kiepski interes...
Ale nic nie zrobię .... Wiec niech rosną tuje i tujopodobne.. będę gapić sie zamiast na panoramę na zieloną ścianę żywopłotu.. i też dobrze

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
bacha2224 03:07, 14 cze 2013


Dołączył: 30 maj 2013
Posty: 359
Witaj ,zaczęłam czytać twój wątek,jestem na 4 stronie,jestem pod wielkim wrażeniem,chyba znowu nockę spędzę na ogrodowisku.
____________________
Lawendowy kredens
Evchen 08:50, 14 cze 2013


Dołączył: 07 maj 2012
Posty: 4059
Zostaw te brzozy jak Ci nie przeszkadzają nie wiem czy są przepisy ile sadzić od granicy, ale jak sadziłam żywopłot z grabów pytałam sąsiadów, czy nie będzie im przeszkadzało, bo faktycznie blisko posadziłam ... ale sąsiadów mam akurat super przyjaznych, każdemu życzyłabym takich
____________________
http://www.ogrodowisko.pl/watek/3282-bb
Magda70 11:02, 14 cze 2013


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Nie daj się sąsiadce...to zła kobieta jest

Musiałam wrócić do tych czosnków....i kul...i już mam nową zachciewajkę...czosnki mam...takich kul jeszcze nie.. z naciskiem na JESZCZE. Urodziny mam w listopadzie...ale wcześniej rocznica ślubu
____________________
Niby nowoczesny -- Carpinus ogród nad jeziorem -- Wizytówka - Appeltern - Bressingham --
ana_art 11:08, 14 cze 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18824
a gdzie można zakupać takie kule, bo chętnie bym takim miejsce u siebie znalazła?
Co do brzóz, ja bym nie wycinała ze względu na sąsiadkę Ostatnio jak sadziliśmy brzozy sąsiad (nie zza płota tylko dalszy) mówil po co bo one przecież mają liście i śmiecą...
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
Enya73 15:42, 14 cze 2013


Dołączył: 06 lip 2012
Posty: 9021
Kule dostępne na Śląsku u Kapiasa w Goczałkowicach,ale na pewno na Waszych lokalnych giełdach kwiatowych też się pojawiają w sprzedaży

Co do sąsiadki.Bardzo Wam dziękuję za wsparcie.Jednak są takie osoby, z którymi po prostu nie warto wojować, bo szkoda zdrowia i nerwów.Ja i tak mam przechlapane w pracy, codzienny stres mnie wykańcza, więc po co przyjeżdżając do domu, miałabym narażać się na późniejsze nieprzyjemności.

A wierzcie mi, że z tą kobietą lepiej na dzień dobry tylko. Cieszę się, że nie muszę jej na co dzień oglądać, bo jej tuje dają nam obu, jako taką intymność, ale wystarczy czasem posłuchać i już wiadomo z kimś się ma do czynienia.
Tak więc na spokojnie to sobie rozważymy. Ja jestem za brzozami, mój Mąż też niestety niespecjalnie je lubi, bo wg niego strasznie śmiecą .
W najgorszym przypadku wytnę i posadzę brzozę 'Youngi' najwyżej szczepioną,jaką dostanę, bo ja akurat kocham brzozy.Jej sok jest bardzo zdrowy I ta jej kora nawet zimą jest piękna

Buziam i znikam powoli do chatki A tam niedługo goście przybędą.Mam nadzieję, że padać nie będzie, bo w Katowicach coś tak się zanosiło. Buuu.Jutro chcę w końcu pójść na rower.

Pozdrawiam Was serdecznie

Anita
____________________
Anita - Zielono mi-czyli zielone płuca czarnego Śląska WIZYTÓWKA- wizytówka- zielono mi-czyli zielone płuca czarnego Śląska oraz zapraszam do odwiedzenia Pod-sloncem-toskanii
Enya73 15:46, 14 cze 2013


Dołączył: 06 lip 2012
Posty: 9021
polichlorek napisał(a)


OMG!!!! Ależ pięknie!! zaglądam, podziwiam i pozdrawiam


Dziękuję nowej nieznanej mi jeszcze ogrodowiczance

A czy ktoś zauważył,jak fajnie w kuli odbija się mój ogród?

____________________
Anita - Zielono mi-czyli zielone płuca czarnego Śląska WIZYTÓWKA- wizytówka- zielono mi-czyli zielone płuca czarnego Śląska oraz zapraszam do odwiedzenia Pod-sloncem-toskanii
Enya73 15:50, 14 cze 2013


Dołączył: 06 lip 2012
Posty: 9021
bacha2224 napisał(a)
Witaj ,zaczęłam czytać twój wątek,jestem na 4 stronie,jestem pod wielkim wrażeniem,chyba znowu nockę spędzę na ogrodowisku.


Bacha, bardzo podoba mi się tytuł Twojego wątku Zajrzę na pewno.Dziękuję, że zaglądasz i podziwiasz, ale na litość boską nie musisz siedzieć po nocach z mojego powodu Proponuję przelecieć z grubsza pismo obrazkowe Więcej prezentuję gdzie indziej, może kiedyś znajdę trochę czasu, aby i tu przedstawić metamorfozę przed i po lecąc po konkretnych miejscach w ogrodzie, jak się zmieniały w czasie I czas zrobić wizytówkę Tylko kiedy,jak doba ma tylko 24 h

Pozdrawiam serdecznie
____________________
Anita - Zielono mi-czyli zielone płuca czarnego Śląska WIZYTÓWKA- wizytówka- zielono mi-czyli zielone płuca czarnego Śląska oraz zapraszam do odwiedzenia Pod-sloncem-toskanii
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies