Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Blaski i cienie nowego życia

Blaski i cienie nowego życia

Mala_Mi 10:40, 24 sie 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Urszulla napisał(a)
Lubię to miejsce: kończą się hortensje Kindzi i rośnie kalina, rozplenica i hosty. A podłoże z czasem będzie porośnięte zielonym dywanikiem karmnika ościstego.



Karmnik nadaje się na patelnię i suchutkie podłoże.. inaczej będzie brzydki. No i pielenie jego to mordęga.. po wyrwaniu chwastu robi sie brzydka wyrwa.....rozplenice, hosty, hortki i karmnik.... może sie zastanów nad takim połączeniem, bo ja tego nie widzę. Ale Ty tu rządzisz
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
gierczusia 12:54, 24 sie 2014


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
To tak jak ja kupiłam jarzmiankę i jeżowkę coby je razem posadzić .. Bo mi razem kolorystycznie konweniowały .........echhhhhhhh ... Buziaki Ulka
____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
Urszulla 12:58, 24 sie 2014


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Aniu, to taki zakątek dochodzący do kompostownika. To nie jest jakaś duża przestrzeń.
Karmnik, piszesz że na suche miejsca...muszę sobie to wziąć pod uwagę, na razie rośnie na wilgotnym. U Bogdzi widziałam go pod Rh, a ona je ciągle podlewa i myślałam że on tak lubiCzekam aż się hosty po prawej stronie rozrosną przy kompostowniku. wtedy będę zmieniać.
Człowiek się całe życie uczy, dobrze że są doradcy z praktyką

A rozplenica, sztuk jedna!!! została tam posadzona a właściwie uratowana przed ścięciem i ma się całkiem dobrze, żeby nie zapeszyć. Jak urośnie do rozmiarów odpowiednich będzie materiałem do dzielenia i wtedy dostanie docelowe miejsce. Bo u mnie dużo takich przechowalników, Aniuwiesz jak jest na początku.
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Urszulla 13:00, 24 sie 2014


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
gierczusia napisał(a)
To tak jak ja kupiłam jarzmiankę i jeżowkę coby je razem posadzić .. Bo mi razem kolorystycznie konweniowały .........echhhhhhhh ... Buziaki Ulka



i jak się to skończyło? rozsadziłaś
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Urszulla 13:31, 24 sie 2014


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Dziś zimna niedziela, więc siedzenie w domu murowane. Za to wspaniały czas żeby zaległości forumowe po wczasach nadrabiać wracam do nałogu,

u mnie wszyscy są przyzwyczajeni...i nikogo nie dziwi jak przywożę worki z ziemią lub rośliny jeszcze w najbliższej przyszłości tj. zimą będę musiała mieć swój własny komp. bo do ogólnego mogę się nie dopchaćha,ha
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Gabriela 13:35, 24 sie 2014


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Urszulla napisał(a)

Werbenie patagońskiej potrzebna taka zima jak miniona. Moje porosły w tym roku na 2 metry. Sposób z zimowaniem w doniczce niezawodny w razie "normalnej" zimy, wtedy można na wiosnę zrobić sadzonki, bo łatwo się ukorzeniają i mamy wcześniej kwitnącą werbenę niż ta z siewu.

Ale gdzie te doniczki trzymacie? w garażu czy w gruncie????



Doniczkę z wykopaną i przyciętą mocno werbeną, zimą przechowuję w szklarence przydomowej, gdzie jest bardzo jasno i jest dodatnia temperatura. A Hania trzyma po prostu na parapecie okna, w domu i inne dziewczyny też.
Garaż, albo widna piwnica byłyby dobre, jeżeli jest tam jasnonki i temperatura nie spada poniżej zera. Sadzonki najlepiej uciąć już w lutym.

Możesz spróbować zostawić werbenę na zimę i czymś okryć, może zima będzie podobna do poprzedniej?

To jest zdjęcie mojej werbeny, która przezimowała, niczym nie okryta, spojrzałam na datę zdjęcia - 29 czerwca tego roku. Spróbuję ją mocniej okryć na zimę i zobaczymy co się wydarzy.


____________________
Ogród w budowie nieustającej
Urszulla 15:50, 24 sie 2014


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Dziękuję Gabrysiu, warto na pewno pół na pół spróbowaćczęść do doniczki dam a część zostawię i okryję. Z kilku sadzonek naprawdę jest duża ilość kwiatów.
A u Ciebie też ładnie wyrosła, cóż ta zima była wyjątkowa.
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Nikita 22:14, 24 sie 2014


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
Ula, ale ci piękny dywan trzmielinowy rośnie!
____________________
Nikita -Szmaragdowy Zakątek / Wizytówka / Wizytówka-portrety host
BarbaraM 08:11, 25 sie 2014


Dołączył: 16 lis 2012
Posty: 3701
Ula,jestem już
Ładnie ci się wszystko rozrasta.
Ja wcale werbeny nie okrywam na zimę i rośnie dobrze.
Bardzo szybko się mnoży.Właściwie to kiedy raz się ją wsieje do ogródka potem nie trzeba się o nią martwić.Jest i już.
Dla kaliny w przyszłości znajdź miejsce bo duża urośnie-wys.2m szer.1,5m
____________________
ogród ogrodniczki *** ogród ogrodniczki II
WilczaGora 08:46, 25 sie 2014


Dołączył: 31 lip 2012
Posty: 5530
piękne werbenki zastałam i po zimie takie ładne...hoho
____________________
WIZYTÓWKA Wilcza pozdrawia Wilcza Gora http://wilczagora.blogspot.com
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies