Dla Ani Silver Dollary w dwóch odsłonach czasu
dosłownie tydzień temu jeszcze były takie, a teraz są już inne
nie ukrywam że uwielbiam ich kremowy kolor...o którym już można zapomnieć

Ulka poczytałam o pracach .a barwinek u mnie przegrywa z runianką .ona delikatniejsza na rabatkę. ten zaś wszystko potrafi zagłuszyć i rośliny w nim zdechną .ALE jeśli chodzi o pas drogowy to idealny ...możesz w nim jakieś berberysy lub tawuły dać albo jałowce ..daj coś bezproblemowego , bo wiesz lat nam przybywa a siły ubywa . ja dosadzam tawułki golden Gem i jakieś iglaczki do niej

Ula.. to pas drogowy.. śnieg będzie ciężki i zbity, ze spychacza!!! Z aut kapią różne oleje, a z podwozia jednak jakaś sól i inne odladzacze sie zachomikują pod podwoziem. Na taki wąski pas to tylko głupotoodporne rośliny. Jak jadą 2 auta to i pieszy wdepnie w taki pasek zieleni, by ich coś nie rozjechało.
Jałowce nie mogą być pod zbitą bryła śniegu i w takich warunkach, poza tym one kochają słońce. Tuje tak samo....
Albo barwinek albo dąbrówka.. resztę to ja tu słabo widzę.

Piękne są mnie się zdaje, ze w swoich pomysłach na rabaty chyba hortensje będą u ciebie nr 1, mają dobre warunki i rosną ci jak szalone

Po barwinek do mnie zapraszam, ukopiesz sobie sama Panoszy mi się na skarpie, ciągle wywalam...

U mnie też mnóstwo barwinka, zwłaszcza ten pstrokaty o dużych liściach
zamiast tuj, dałabym jednak berberys, cięcie i masz po problemie

Ula, to jest chyba rok nie dla kosmosów. U mnie wielki niewypał, niektóre urosły wielkie, ale kwiatów niet. Nie liczę już na to że zakwitną. Jeżeli, chodzi o barwinka u mnie rośnie pod klonem, wiec warunki ma ekstremalnie trudne, ale rozrósł się znakomicie i jakoś go trzymam w ryzach. Barwinek jest super, ale są jeszcze takie ładne odmianowe. Pozdrawiam.