Blaski i cienie nowego życia

Urszulla 11:12, 06 wrz 2014

Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439

Do góry

Dziś jak ogarnę dom to pewnie do ogrodu wtargnę na znaczne rewolucje

więc zdjęcia dopiero jutro będą

____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia

danuta_szwajcer 11:56, 06 wrz 2014

Dołączył: 07 sty 2012
Posty: 7632

Do góry

Milej soboty Ula i udanych rewolucji, u mnie czekaja na Twoj przyjazd a mowią, ze na dłuzej ma byc ładna pogoda i juz sie cieszę

Zastosuje tez takie rozmnazanie rozchodnikow co Irenka pisała. Ula u mnie jak wczoraj plewiłam to kilka sadzonek czerwonego berberysa znalazlam to jezeli chcesz to sie przypomnij

Pozdrawiam i buziaki

____________________
Liliowo i kolorowo:)

Milka 12:22, 06 wrz 2014

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457

Do góry

Alinka mnie nauczyła, jesienią ściąć kilka kwiatostanów z łodygą i wsadzić do ziemi. Na wiosnę jest nowa kępa z każdej łodygi.
____________________

ja to zrobiłam niedawno, jak mi poniszczyło je, ale liczę, ze się ukorzenią, bo kwitną

____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II

Urszulla 13:17, 06 wrz 2014

Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439

Do góry

danuta_szwajcer napisał(a)

Milej soboty Ula i udanych rewolucji, u mnie czekaja na Twoj przyjazd a mowią, ze na dłuzej ma byc ładna pogoda i juz sie cieszę Zastosuje tez takie rozmnazanie rozchodnikow co Irenka pisała. Ula u mnie jak wczoraj plewiłam to kilka sadzonek czerwonego berberysa znalazlam to jezeli chcesz to sie przypomnij Pozdrawiam i buziaki

ja też się cieszę

co do berberysów mam mieszane uczucia

____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia

Urszulla 13:19, 06 wrz 2014

Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439

Do góry

Milka napisał(a)

Alinka mnie nauczyła, jesienią ściąć kilka kwiatostanów z łodygą i wsadzić do ziemi. Na wiosnę jest nowa kępa z każdej łodygi.
____________________

ja to zrobiłam niedawno, jak mi poniszczyło je, ale liczę, ze się ukorzenią, bo kwitną

jasne, że tak

są "głupiooodporne" a zarazem piękne

stawiam na nie w moim ogrodzie

____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia

Agania 22:23, 06 wrz 2014

Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062

Do góry

Jak chcesz mogę ci tułacza odstąpić

..............ja muszę wozić jeszcze przez miesiąc torf........więc Cię rozumiem, że masz dość, ale tak to jest pod koniec lata gonimy jak możemy

____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski

Mala_Mi 23:29, 06 wrz 2014

Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494

Do góry

A u mnie od zeszłego roku rozchodniki są szamane przez opuchlaki.. przylazły z żurawkami.. a zjadają rozchodniki.. płakać już mi się chce

Tyle miałam rozchodników.. w nerwie polałam dursbanem.. i rozchodniki straciły liście.. Jak padły opuchlaki to przeżyję, jak nie to .. to te cholery niech zdychaja z głodu... stołówka zamknięta . Wrotycz nie podziałał..

Nicienie też....

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.

Mala_Mi 23:30, 06 wrz 2014

Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494

Do góry

Tułacza nie sadź tam gdzie masz inne rośliny... perz przy nim to bułka z masłem.. wykopuję go od kilku lat.. a ma mgo wszędzie.. i maluję drania randapem... bo inaczej nie ma szans .. przerósł wszytko.

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.

Urszulla 11:30, 07 wrz 2014

Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439

Do góry

Ha,ha z tym tułaczem to chyba był żart

tułacz jak dąbrówka...wszędzie wlezie

____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia

Agania 17:12, 07 wrz 2014

Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062

Do góry

Jasne,że żartowałam

, Uleńko

.....ale?
Wiesz Ula jak glina u mnie, to tułacz jest skarbem, tam, gdzie mi nic innego nie rośnie, Ania swoje z nim przeszła, chyba ja też będę miała za chwilę z nim problem, w innym miejscu, on taki jest nieśmiały na początku, to jest okrywówka, ja go wykorzystuję tam, gdzie mam ugór, albo nic innego nie rośnie i on daje radę, wolę jego jak chwasty

Chcąc oszczędzić koszenia eM na przedpłociu, okrywówka by się w sam raz tam przydała

____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski