Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku...

Pokaż wątki Pokaż posty

Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku...

mirkaka 05:43, 06 maj 2022


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 9613
ŚŚ ,czyli pewno na Lamarcką polowałaś? Ja ma dwie, balerinę i ponoć lamarcką, ale coś mi się wydaje podejrzana i mam wątpliwości że to ona. U nas Lamarckie widziałam po kilka stówek
Jakieś wariactwo
No i u mnie coś ryło w okolicy storczyków, przykro mi z powodu Twojego Ruszyłaś tę jedną ocalałą sadzonkę? Nie powinno się teraz tego robić bo może nie zakwitnąć, ale to pewnie wiesz
Saracenie cudne, ale czy one zimują u nas?
A co rośnie z nimi, na pierwszym zdjęciu, takie czerwone dzwoneczki, śliczne
Pamiętaj żeby mi ukopać odrobinę tego białego irysa syberyjskiego cmok
Czytałaś u mnie na wątku że moje i "Twoje" martagony poraził grzyb i musiałam wszystkie wykopać i wyrzucić, teraz mi głupio że nie zadbałam odpowiednio o darowane roślinki. Ech, bardzo mi przykro. W tamtym miejscu nie mogę żadnych cebul sadzić przez 3 lata.
Kiedy będziecie??
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
vita 07:24, 06 maj 2022


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4099
Na lamarcką polowałam kiedy były w stanie bezlistnym, na mnie przedwiośnie tak działa Ceny roślin u was zdecydowanie wyższe, ale i asortyment bogaty. Chwaszczyno mnie zachwyciło, a był wtedy dopiero luty.
Storczyka niestety ruszyłam, musiałam to zrobić bo się zapadł, inaczej już nigdy by nie kwitł.
Mam wrażenie, że hybrydy zdecydowanie i bezproblemowo rosną. Kiedyś kupiłam w OB kilka doniczek, najlepiej przyrastają, wcześnie wychodzą i obficie kwitną. No z calceolusem to totalna porażka, storczyki uczą pokory, hm.
Te dzwoneczki to kwiaty saracenii, bardzo mi się tez nazwa podoba. Nie zimują, ale na werandzie mam teraz zaskakująco korzystne warunki. Rozmaryn mi zakwitł i kalla, której dobrze posłużyła zima.

Czytałam o grzybie na martagonach, nawet przemknęła mi złowieszcza myśl, że może ja przywlekłam?
Tak może się przecież zdarzyć, wymiany są ryzykowne. Znałam osobę, która robiła darowanym kwarantannę. Rośliny zamawiane w Japonii przychodziły w wypłukanymi korzeniami.

O irysie pamiętam oczywiście, planuję 14-15, jakby się udało Może rodki u Ciebie już będą kwitły?
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
Roocika 08:09, 06 maj 2022


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 7943
Vita, u Ciebie zawsze coś nowego, nieznanego
Swoje świdośliwy zamówiłam z internetu, bo e katalog nie przewidział lokalnie, chociaż jak byłam teraz w szkółce to mieli podrośnięty ładny okaz za 120 zł i już kwitła. Mam nadzieję, że się wpasują, wyglądają bardzo wdzięcznie.
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
daredevil 08:25, 06 maj 2022

Dołączył: 08 cze 2021
Posty: 3572
vita napisał(a)


Zapisałam na liście Pozdrawiam też
Serio? Jej! To jakby co to daj znać proszę buziolki!!!
____________________
https://www.ogrodowisko.pl/watek/11118-podkrakowska-wies-foliak-kury-i-my
mirkaka 09:15, 06 maj 2022


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 9613
vita napisał(a)
Na lamarcką polowałam kiedy były w stanie bezlistnym, na mnie przedwiośnie tak działa Ceny roślin u was zdecydowanie wyższe, ale i asortyment bogaty. Chwaszczyno mnie zachwyciło, a był wtedy dopiero luty.
Storczyka niestety ruszyłam, musiałam to zrobić bo się zapadł, inaczej już nigdy by nie kwitł.
Mam wrażenie, że hybrydy zdecydowanie i bezproblemowo rosną. Kiedyś kupiłam w OB kilka doniczek, najlepiej przyrastają, wcześnie wychodzą i obficie kwitną. No z calceolusem to totalna porażka, storczyki uczą pokory, hm.
Te dzwoneczki to kwiaty saracenii, bardzo mi się tez nazwa podoba. Nie zimują, ale na werandzie mam teraz zaskakująco korzystne warunki. Rozmaryn mi zakwitł i kalla, której dobrze posłużyła zima.

Czytałam o grzybie na martagonach, nawet przemknęła mi złowieszcza myśl, że może ja przywlekłam?
Tak może się przecież zdarzyć, wymiany są ryzykowne. Znałam osobę, która robiła darowanym kwarantannę. Rośliny zamawiane w Japonii przychodziły w wypłukanymi korzeniami.

O irysie pamiętam oczywiście, planuję 14-15, jakby się udało Może rodki u Ciebie już będą kwitły?


Gdybyś Ty przywlekła to u Ciebie też by chorowały, taki zbieg okoliczności.
Rodki raczej nie zdążą zakwitnąć, może azalie zaczną, ale pewnie sporo będzie jeszcze w pąkach.
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
vita 14:56, 06 maj 2022


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4099
Roocika napisał(a)
Vita, u Ciebie zawsze coś nowego, nieznanego
Swoje świdośliwy zamówiłam z internetu, bo e katalog nie przewidział lokalnie, chociaż jak byłam teraz w szkółce to mieli podrośnięty ładny okaz za 120 zł i już kwitła. Mam nadzieję, że się wpasują, wyglądają bardzo wdzięcznie.


Joasiu, będziesz w moim wieku, będziesz miała dużo ciekawych roślin. W życiu nie dałabym 120 za świdośliwę, nawet lamarcką! W lutym widziałam za 29, w marcu Pani wołała już 39, że duże i pięknie rozgałęzione, kupiłam po 30, dwie. Trzymam za Twoje, dobrze, że wzięłaś się za tę skarpę.
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
vita 14:57, 06 maj 2022


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4099
daredevil napisał(a)
Serio? Jej! To jakby co to daj znać proszę buziolki!!!


Karola, tyle gadania, wpadnij kiedyś
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
vita 15:05, 06 maj 2022


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4099
mirkaka napisał(a)


Gdybyś Ty przywlekła to u Ciebie też by chorowały, taki zbieg okoliczności.
Rodki raczej nie zdążą zakwitnąć, może azalie zaczną, ale pewnie sporo będzie jeszcze w pąkach.


No nie wiem co napisać, bo dwa lata temu wykopałam wszystkie swoje martagony, ale było żniwo! Zrobiłam to z chęci podzielenia, chociaż wiedziałam, że lepiej nie ruszać. W efekcie mam ich w tym roku sporo mniej. Nie wszystkie wyszły, jakieś mniejsze są. Trochę się tym zapędem pozyskiwania zawiodłam. Dobrze, że mam dużo doniczek z siewkami, uzupełnię, choroby nawet nie zakładałam. Ale kto wie? Rozważam czy nie opóźnić wyjazdu o tydzień, ale Rënk przepadnie
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
AlinaP 15:41, 06 maj 2022


Dołączył: 10 mar 2017
Posty: 811
vita napisał(a)


Najbardziej elegancko wyglądają biało kwitnące magnolie, ja mam tylko dwie o białych kwiatach.


Doszłam do tego, moja Lennei Alba już cieszy, bo pierwsza kupiona jako ona okazała się pomyłką.
Wcześniej stawiałam na różowy kolor.
Tu można się wyedukować ogrodniczo
____________________
Ala
vita 15:41, 06 maj 2022


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4099
Moja ampla, Jola Bez wątpienia czegoś roślince brakuje, może słońca albo mikroelementów?



Ganiam po ogrodzie jak w ukropie, długo mnie było, ja jak Irenka, ciągnie mnie do domu po trzech dniach, ale jeszcze próbuję wybić się na podróżniczkę, he he. Przesadzam, nawożę, przenoszę. Obelisk spod brzozy bardzo przyda się powojnikwi 'Plisch Spirit'. Dodałam donicę z warzywnika (opanowały ją mrówki, dlatego roślinki nie rosły), ławkę niebieską zdegradowałam, nie pasuje mi już. Duży wazon stąd zaszczycił warzywnik. Warzywnik w tym roku najważniejszy. Co powitało mnie w Ogrodzie Botanicznym w Rzymie? Obok róży banksa, konstrukcja z sałatami/cykoriami, z systemem nawadniającym. Chwilowo fotka niedostępna.



Przy okazji cebulice się wyeksponowały



Zakwitła wiśnia japońska, ma białe kwiaty, co bardzo mnie cieszy. Zaczyna mi ciążyć różowy wiosną.

____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies