Trochę fotek

Trafił Ci się chyba żeński egzemplarz miłorzębu. Męskie są najczęściej bardziej kolumnowe.
Kiedyś Ewa/Anda pisała, że te żeńskie egzemplarze produkują owoce wydzielające podczas rozkładu nieprzyjemny zapach kwasu masłowego.
Możesz sobie doczytać tutaj.
Fajnę spotkania miałaś, z atrakcjami.

Ten zapach jest odrażający. Mąż zbierał nasiona do siewu i tego zapachu nie można znieść.

Miałam właśnie o zapach pytać bo ja mam miłorząb i nie wiadomo jeszcze czy to ona czy on. Maluch jeszcze , ale jak będzie ona to chyba usunę bez skrupułów....

Cudowności i takie spotkania, wycieczki i kwitnące perełki w Twoim ogrodzie. Mój storczyk sie na powierzchni jeszcze nie pokazał i to chyba źle wróży

vita napisał(a)

Trochę fotek

Urzekająca kompozycja kolorystyczna.

Podziwiam Twoje kompozycje. Więcej fotek nie zaszkodziłoby

Chciałam cytować to samo zdjęcie co Hania, do tego z podobnym podpisem
Piękny masz ten egzemplarz miłorzębu, ładnie prowadzony. Czy masz wokół gdzieś inne drzewa tego gatunku? Jeżeli nie, to pewnie jest szansa na niewytworzenie owoców?

Weszłam do Ciebie na piwonie a tu tyle rarytasów i smaczków. Toskania najpiękniejsza. Spotkania na pewno inspirujące z fajnymi Osobami, a Twój ogród to ilustracje dla najpiękniejszych książek ogrodniczych.

Będzie więcej piwonii?


Jest coś godnego polecenia (ogrodniczego) w okolicy Smołdzińskiego Lasu /Czołpino? Jadę w ciemno, wybór z wodzenia palcem po mapie.