Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku...

Pokaż wątki Pokaż posty

Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku...

vita 18:23, 28 maj 2022


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4029
Roocika napisał(a)
Vita! Bardzo kojący to widok.
O takiej piwonii nie miałam pojęcia, ciekawie to wygląda- zestawienie pierzastych liści i czerwonych kwiatów, jakby to były ludziki z czerwoną głową w sukienkach

Z miłorzębem jestem ciekawa, czy rzeczywiście będzie miał taki zapach... wymiocin. Trochę to przerażające. Daj znać czy to prawda czy nie.


Ludziki z czerwoną głową w sukienkach, bez szyi, he, he. Nieodłączne moje wrażenie każdej wiosny.
O zapachu wymiocin przeczytałam na stronie podesłanej prze Hanię. Zobaczę jak będzie, tak do końca w ten zapach wymiocin nie wierzę, ale? Na pewno dam znać.
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
vita 18:30, 28 maj 2022


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4029
antracyt napisał(a)
Pojęcia nie mam, ale z ciekawością będę temat śledziła u Ciebie.
Pięknu piwoniowy spektakl się u Ciebie zaczął, okazy kolekcjonerskie. Muszę się jeszcze raz przyjrzeć jak je masz skomponowane na rabatach.


Spektakl trwa, dzisiaj otworzyła kwiaty 'Athena'



W tym roku jest szansa na pełne kwitnienie już bez deszczu. Oby!

Z komponowaniem piwonii z innymi roślinami mam pewien problem. Krótko kwitną, fajnie jest fotografować je łanami, rośliny towarzyszące są właściwie niezauważalne. I tak piwonie lada dzień zostawią tylko piękne liście.
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
vita 18:37, 28 maj 2022


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4029
sylwia_slomczewska napisał(a)
I te ślimaki tylko w warzywniku? Po rabatach się nie rozeszły? Nie robią tam szkód?
Pilnuj bo u mnie w jednym roku były tylko w podwórku i koło rowu, a w kolejnym już 200 metrów dalej na samej górze ogrodu. W tym roku mam dużo muszelkowych, też walczę.


W warzywniku mam zatrzęsienie, ale wiem dlaczego. Tępiłam głównie na rabatach ozdobnych. Warzywnik dostał grubą warstwę kompostu, i był dogrzany czarną folią. Miejskie przetwórnie odpadów produkują kompost w wysokich temperaturach. Jaja ślimaków nie mają szans, u mnie niestety temperatury niższe.
Nigdy jeszcze nie miałam takiej plagi, obawiam się, czy cokolwiek ma szansę przetrwania.
Wizja głodu zagląda w oczy ogrodnika?
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
vita 18:44, 28 maj 2022


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4029
Strefa cienia i pierwiosnki.





Storczyki





____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
vita 18:47, 28 maj 2022


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4029






____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
vita 18:50, 28 maj 2022


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4029






____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
vita 18:56, 28 maj 2022


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4029
Joku napisał(a)
Sylwia - kilometr dla miłorzębu to chyba sporo, tak " na zdrowy rozum" .

Vita, jaka kolekcja piwonii! Dobrze że zdążyłaś żeby je podziwiać. Moje jeszcze w malutkich pączkach.


U mnie moc piwonii też jeszcze w malutkich pączkach. A mówią, że piwonie krótko kwitną. Dwa miesiące to krótko? Z miłorzębem przechlapane

____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
Anda 19:00, 28 maj 2022


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33360
vita napisał(a)


Ludziki z czerwoną głową w sukienkach, bez szyi, he, he. Nieodłączne moje wrażenie każdej wiosny.
O zapachu wymiocin przeczytałam na stronie podesłanej prze Hanię. Zobaczę jak będzie, tak do końca w ten zapach wymiocin nie wierzę, ale? Na pewno dam znać.


Uwierz, jest okropny. Ten zapach uwalnia się jak owoce spadną na ziemię.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
vita 19:00, 28 maj 2022


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4029
sierika napisał(a)
Życie ogrodnika to walka, Ty masz ślimaki ja znów nornice, tylko ostatni rok zluzowały, niestety odrabiają w tym sezonie. Podziwiam kwiaty piwonii, jakoś nie potrafię doprowadzić do kwitnienia, nawet byle jakiego. Mam tendencję do głodzenia roślin a mój piach dopełnia brak efektu.


Zwijasz ogródek, czy co? Po prawdzie to i mnie to czeka, ale jeszcze rok, kilka lat
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
Anda 19:00, 28 maj 2022


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33360
Piękne obuwiki.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies