Chwastów nie widać, widać natomiast zagęszczenie rarytasów wszelakich - wypatrzyłam obuwiki, trójlisty i to coś czego sporo rosło w Gołubiu a czego nazwy nie mogę zapamiętać, chyba ciemiężyca.
Jednak masz murki z cegły a mówiłaś że tylko słupki

. Ogród uroczy, nieco tajemniczy, piękny. Też mi się te twoje donice rozrzucone to tu to tam podobają.
Cudo z ogrodniczego (neilia) czeka na miejscówkę ale ja jej chyba nie znajdę

. Wydaje mi się że to był mój zakup na wariata

, zauroczenie i zaćmienie umysłu. Na razie rośnie w doniczce.
Ewa Pszczółka - rejon ciekawy turystycznie, kiedyś często bywałam w tych okolicach. Wtedy nie spotkałam tam niczego ciekawego ogrodniczo, może coś się zmieniło. Niezbyt daleko (poniżej 100 km jest do Hortulusa w Dobrzycy), zdarzało mi się jeździć fajną północną trasą z Ustki przez Darłowo do Mielna i dalej dojechać do Dobrzycy omijając Koszalin. Mogę coś jeszcze podpowiedzieć jeżeli chcesz.
Przepraszam Vita że ciebie wyręczam ale ty chyba jeszcze nie obadałaś terenów na zachód

.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta -
Ogród z przeszłością (+)
Wizytówka (+)
Znowu na wsi - aktualny