vita
16:02, 18 cze 2022
Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4537
Zakwitł tulipanowiec. Przypominam sobie jak kiedyś odwiedziła mnie koleżanka i mówi: "O, kwitł ci tulipanowiec". Skąd wiesz, z głupia frant zapytałam? Było to jesienią
Przegapiłam pierwsze kwitnienie tulipanowca. Drzewo jest już wielkie, martwię się, że rośnie zbyt blisko domu. Ale póki co, cieszy 

O mały włos nie przegapiłabym też kwitnienia derenia kousa. Od innej koleżanki dostałam trzy, spore już siewki. Po tym, jak zachwyciłam się jej skupiną tych dereni
. Byłam skłonna poczekać te dziesięć lat na kwiaty, a tu taka niespodzianka. Dwa z trzech zakwitły po czterech latach, nie jest to kwitnienie spektakularne, ale jest.
C.controversa 'Variegata' też zakwitł
Najwięcej zachodu miałam z tym dereniem, bo ciągle mi podmarzał. Może utrafiłam teraz z miejscówką?


O mały włos nie przegapiłabym też kwitnienia derenia kousa. Od innej koleżanki dostałam trzy, spore już siewki. Po tym, jak zachwyciłam się jej skupiną tych dereni

C.controversa 'Variegata' też zakwitł

____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum