Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku...

Pokaż wątki Pokaż posty

Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku...

tulucy 23:27, 18 cze 2022


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12895
A zbierasz ślimaka po spotkaniu z nożyczkami? Bo jeśli nie, to on jest pożywką - odżywką dla pobratymców.
Ja się znęcam mała łopatką do pielenia i od razu zbieram delikwenta do wiaderka z chwastami. O dziwo, w tym roku mam ich jakoś mniej, odpukać. Nie wiem, czy to dzięki ropuchom, czy jeżom, grunt, że cokolwiek to jest, jest skuteczne.

Constance Spry cudna, uwielbiam ją. Moja jeszcze tak nie urosła. Sibeliusa też bardzo lubię.

I mam pytanie o ławeczkę - czy takie cudo można upolować u nas czy trzeba kombinować zagranicznie? Marzy mi się taka półokrągła pod drzewem.
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
ElzbietaFranka 23:43, 18 cze 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13854
Witaj Wiktoria

Mam tulipanowca od 10 lat i co roku zaglądam czy kwitnie i nic. W tym roku jeszcze nie zaglądałam muszę jutro popatrzeć.
Kiedyś czytałam jak z ziarenka urósł to 15 lat i dłużej niż zakwitnie. Chyba się nie doczekam. Szczęściara jesteś.

Na slimory to najlepszy granulat niebieski. Wystarczy przy roślinach posypać. Próbowałam różnych metod walki granulat najlepszy.
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
Magara 00:16, 19 cze 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 6581
vita napisał(a)


Czytam tyle opinii na ten temat, ja nawet nie wiem jak sypać? I ile?
Nigdy jeszcze nie byłam w takiej sytuacji, że nazajutrz znikają mi świeżo posadzone tykwy. Klęska ślimakowa, po prostu klęska.

Vita, współczuję Ja tak miałam w zeszłym roku W tym ślimaków zauważalnie mniej, być może faktycznie je susza wykończyła choć trochę.
Odnośnie preparatów:
Ten żalazowy (wyślę Ci na priv co kupowałam) ma instrukcję - rozkładać po granulce co ileś centymetrów. Nie sprawdzałam odległości, bo nie mam na to zwyczajnie czasu. Biorę w garść i sypię tak jakbym trawę siała. Podobno odporny na deszcz i podobno po nim ślimaki pod ziemią umierają. Wielki to moim zdaniem plus bo po "niebieskich granulkach" wyflaczają się wszędzie i to nie jest fajny widok.
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
sylwia_slomc... 01:22, 19 cze 2022


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81865
vita napisał(a)


Moje ślimaki nie lubią piwa! Tyle samo ich przyszło do pułapek ile nocuje pod doniczkami. Wczoraj zrobiłam piwne pułapki, niewiele to dało. Jest nadzieja, że to tylko taki pechowy rok, w następnym może będzie mniej ślimaków?


Nie miej złudzeń, ja miałam i rok temu przeszliśmy taką mega plagę, że na trawniku nie wiadomo było gdzie nogę postawić.
Hosty, języczki były zjedzone na maxa do gołych łodyg, fiołki i wiele innych bylin też. Od tamtej pory sypie granulat po ogrodzie i jest znacznie mniej w tym roku. Te co ich nie ubijesz w tym sezonie rozmnożą się i w przyszłym roku będzie razy ileś set, bo tych jajek znoszą w ziemi ogromne ilości Wiem bo przy kopaniu ziemniaków jak zobaczyłam to się przeraziłam. Na jesieni cały warzywnik uprawiliśmy, żeby jajka zmarzły i ptaki wybrały, ale to tylko w warzywniku tak można, rabat nie przekopiesz na zimę, a w rabatach też będą jaja pod ziemią w korzeniach roślin pod kamykami, korą i wszystkim co stwarza odpowiednie warunki. Dwa sezony temu z daliami do piwnicy trafiły jajka, na wiosnę wyjęliśmy oprawki z bulw tylko i gigantyczne ślimory, tak na tych bulwach wyrosły.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 01:29, 19 cze 2022


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81865
vita napisał(a)


Czytam tyle opinii na ten temat, ja nawet nie wiem jak sypać? I ile?
Nigdy jeszcze nie byłam w takiej sytuacji, że nazajutrz znikają mi świeżo posadzone tykwy. Klęska ślimakowa, po prostu klęska.

Wystarczy jak spadnie kilka granulek wokół rośliny Najlepiej sypać w miejscach, których nie widać bo po zjedzeniu, zamierają i zostają takie martwe i ślimate, aż nie uschną. Jak nie widać nie straszy
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Gruszka_na_w... 08:59, 19 cze 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21989
Że też nie mam pod ręką jakiegoś okazałego drzewa, żeby pnąca hortensja dała taki efekt jak u Ciebie. Ślicznie wygląda, kiedy tak wspina się po sośnie. Moja biedaczka nie ma się gdzie rozpędzić.
Ślimaków u mnie w tym sezonie niewiele. Dylematów estetyczno- moralnych związanych z ich uśmiercaniem nie mam. Mszyc za to było sporo. Tradycyjnie na bobie najwięcej.
Doliny pachnące akacją i czarnym bzem- ehhh! Rozmarzyłam się.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
vita 20:57, 07 lip 2022


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4023
tulucy napisał(a)
A zbierasz ślimaka po spotkaniu z nożyczkami? Bo jeśli nie, to on jest pożywką - odżywką dla pobratymców.
Ja się znęcam mała łopatką do pielenia i od razu zbieram delikwenta do wiaderka z chwastami. O dziwo, w tym roku mam ich jakoś mniej, odpukać. Nie wiem, czy to dzięki ropuchom, czy jeżom, grunt, że cokolwiek to jest, jest skuteczne.

Constance Spry cudna, uwielbiam ją. Moja jeszcze tak nie urosła. Sibeliusa też bardzo lubię.

I mam pytanie o ławeczkę - czy takie cudo można upolować u nas czy trzeba kombinować zagranicznie? Marzy mi się taka półokrągła pod drzewem.


Hej tulucy Ławeczka w TK max, przy okazji kupiona, zagranicznie to kombinuję z mniejszymi gabarytami. U nas najlepiej na przedwiośniu zaglądać i kupować.
Widzę, że dużoo róż lubisz, ja lubię wszystkie, ale uprawiam już tylko kilka

Nie zbieram od razu ślimaka. Jak przypełzną pobratymcy następnego dnia, to dołączają do reszty.
Tak, mam pierwszy rok z taką ilością nagich ślimaków. Sypię, dzięki Dziewczyny, ale też nieustannie tnę. Rano, wieczorem ze dwa razy. Mam wrażenie, że po poleconym przez Magarę środku ślimaków jest mniej
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
Joku 21:02, 07 lip 2022


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 12082
Dzisiaj nabyłam ferramol, muszę poczytać jak go się stosuje. Ślimaków u mnie coraz więcej .
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
vita 21:16, 07 lip 2022


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4023
ElzbietaFranka napisał(a)
Witaj Wiktoria

Mam tulipanowca od 10 lat i co roku zaglądam czy kwitnie i nic. W tym roku jeszcze nie zaglądałam muszę jutro popatrzeć.
Kiedyś czytałam jak z ziarenka urósł to 15 lat i dłużej niż zakwitnie. Chyba się nie doczekam. Szczęściara jesteś.

Na slimory to najlepszy granulat niebieski. Wystarczy przy roślinach posypać. Próbowałam różnych metod walki granulat najlepszy.


Lu Nie wiem czy mój tulipanowiec z ziarenka, zakwitł po kilkunastu latach. Czuję się szczęściarą Jeszcze niebieski granulat, z wiekiem przyswajam coraz wolniej. Dzięki
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
vita 21:23, 07 lip 2022


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4023
Joku napisał(a)
Dzisiaj nabyłam ferramol, muszę poczytać jak go się stosuje. Ślimaków u mnie coraz więcej .


Trudny rok pod tym względem. Zastosowanie ferramolu łatwe, skuteczność jak widzę spora. Jednak ja nie ustaję w zwalczaniu mechanicznym. Małymi krokami, ze wsparciem, może ograniczy populację?
Znowu wpadnę na Pomorze przy niskich temperaturach, nie mam szczęścia.
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies