Dawno tu nie zaglądałam, a teraz wpadłam od Ewy... malwy posadź jak się ziemia ogrzeje. Jak kłącza puszczają przyrosty to posadź teraz do doniczki, a potem do gruntu...... nie trzymaj tylko w zbyt ciepłym miejscu.. to byliny Jakbyś trzymała w doniczkach, a w dzień jest dodatnio to od razu wystawiaj na zewnątrz niech się hartują, a na noc chowaj lub przykrywaj agro (jak będzie przymrozek).

Dzięki Aniu za podpowiedź, nie ma to jak doświadczona ogrodowiczka choć" mimo woli" Pozdrawiam serdecznie!

Witaj Wiunia ach te pełne malwy i mi się bardzo podobały
jakby już była wiosna to bym sadziła do gruntu, ale wczoraj posadziłam do doniczek na parapecie bo nie wiem kiedy śnieg stopnieje u mnie, a w tych paczkach kłącza mogą zgnić, więc nie ma na co czekać jak coś z tych kłączy się uda, to będziemy sadzić do gruntu już gotowe rośliny
Pozdrawiam serdecznie

Kasiu witam Cię serdecznie u mnie i dziękuję ślicznie za odpowiedź jutro też posadzę do doniczek nie muszą być chyba zbyt wielkie, prawda, bo tylko na chwilkę Pozdrawiam

O to masz teraz ważnie sprawy na głowie ale i miłe jeśli przyszły zięc jest wg wyobrażeń przyszłej tesciowej.Miłych przygotowań.

Wiunia, wpadłam zobaczyć czy już posadziłaś malwy
trzymam kciuki za Ciebie i wszystkie Twoje sprawy, bo coś sama o tym wiem dobrze no może oprócz wydawania córki za mąż, bo moja córcia dopiero 3 latka w sobotę skończy, więc wszystko przede mną
Ciepło pozdrawiam

Kasiu malwy i resztę posadziłam w doniczki, dzis jade do Poznania w sprawie pracy (kolejny raz ) ale mam wrażenie, że dopóki ta zima nie odpuści to ja pracy nie znajdę, he he taka moja wymówka na niepowodzenia
Pozdrawiam i dziękuję za wizytę!

Bogdziu zięć jest oky, to już drugi więc prześcigają się, żeby u teściowej dobrze wypaść
Pozdrawiam cieplutko!

Gratuluję takich fajnych zięciów I powodzenia w pracy, jak juz będzie

wiunia napisał(a)

Bogdziu zięć jest oky, to już drugi więc prześcigają się, żeby u teściowej dobrze wypaść
Pozdrawiam cieplutko!

Wiuniu już się ciesze na tych moich trzech zięciów oczywiście jeszcze nie teraz, choć jak najstarsza by się uparła ....... ale lepiej niech się nie upiera