Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodoterapia czyli uspokojenie wśród tylu spraw :)

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodoterapia czyli uspokojenie wśród tylu spraw :)

gierczusia 19:49, 29 paź 2013


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
anna_g napisał(a)



A do Ciebie i tak przyjadę - wiosną


Nooo ja mam nadzieję ...ogromną ...
Buziaki Aniu ...

____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
gierczusia 19:50, 29 paź 2013


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
A tak a propos pomyłek w rozróżnianiu roślin.....

Aniu ... Ja we własnym ogrodzie przez 3 lata nie umiałam hortensjiod figi rozróżnić... I coooo tu mówić o wstydzie ???.... Nooo co , ja siem pytam ??
____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
gierczusia 15:03, 03 lis 2013


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Buziaki niedzielne zostawiam ... Mam nadzieję ,że wnet do nas wrócisz
____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
ka1sia 22:31, 03 lis 2013


Dołączył: 11 lip 2012
Posty: 3194
Anuś, wiem, że i Ty zapracowana teraz jesteś, ja troszkę czasu wreszcie odzyskałam, mam nadzieję na dłużej, buziolki zostawiam i czekam na Ciebie
____________________
Wszystko o czym...Marzysz
Mala_Mi 10:45, 04 lis 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Rzuć na wrzosy gałązki z igliwa i zupełnie wystarczy... ładnie wygląda.. wrzosy na grzyba nie zachorują jak pod agro.. a najlepiej przykryć dopiero wtedy jak zapowadaja mróz a nie ma śniegu, czyli trzymać schowane gdzieś kilka gałązek w razie w.
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Kindzia 18:17, 04 lis 2013


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Anciu...jak tam?

Nigdy nie okrywałam swoich wrzosów. Nigdy żaden nie zmarzł. A mam 50 szt. już pełne 3 lata

Buziolek
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
gierczusia 19:07, 04 lis 2013


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Anula nam ucieknęła ......

Alllloooooo , wracaj ... Bo tesknimy
____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
anna_g 12:09, 11 lis 2013


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Witam wszystkich zaglądających do nieobecnej... Zaglądam bo długim czasie Nawet nie zapracowana - choć też trochę, ale zdrowotnie się u nas sypnęło - dziecko mi się rozchorowało i przez 7 tygodni zero diagnozy - tzn. diagnoz dużo, żadna trafna Teraz czekamy na miejsce w szpitalu do zdiagnozowania... Chociaż ostatnio - od trzech dni jest lepiej (tfu, tfu) i być może to jednak był jakiś ciężki atak alergii albo coś od astmy - niestety nie wiemy i ostatnie tygodnie spędziłam głównie na łażeniu do lekarzy i na badania - a w międzyczasie tak zwanym czytałam wszystko co się dało, żeby samemu wymyślić co to może być...

Na pewno tutaj wrócę do Was - bo mi brakuje... ogrodu też mi brakuje, ale... no cóż teraz już tylko czekać trzeba... chociaż wczoraj wybiegłam choć trochę liści pograbić jeszcze Byle do wiosny... Pozdrawiam wszystkich którzy ew. zajrzą... Wrócę I się przypomnę wtedy
____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
eliza3 12:23, 11 lis 2013


Dołączył: 12 kwi 2012
Posty: 7563
Aniu, to teraz wiemy dlaczego tak długo cię nie było. Choroba dziecka to zawsze duże zmartwienie, ale skoro piszesz, że już trochę lepiej to jest to dobra wiadomość.
Życzę dużo zdrowia dla dziecka, na pewno wszystko będzie dobrze. Trzymam kciuki i jestem z Wami myślami.
Pozdrawiam serdecznie.

____________________
Ela - Kwiatki i rabatki u Elizy
Urszulla 12:28, 11 lis 2013


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 21900
Aniu, współczuję choróbska,
u mnie to już któryś weekend z rzędu się posypał,
i ja sama też.
Ale jakoś szybko z tego wychodzimy.
Ten jesienny czas zawsze jest trudny.

Działałam trochę w nie swoim ogrodzie, na mój czasu zabrakło z powodu choroby.
Ale zamierzam się odrobić w przyszłym tygodniu
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies