Odnośnie rodzaju nawierzchni na ścieżki biorę pod uwagę tę żwirowo-piaskową i rozrzucone po ścieżce płyty (o kolor wzór itd nie pytajcie) - przedyskutuje z eMem co jemu by odpowiadało.
Za dużo mieszać nie będę bo wokół domu jest już jeden rodzaj nawierzchni:

Matylda zrób sobie jeszcze jakieś np.okragły placyk z ławeczkami i curkadełko z kamienia albo z małej ścianki z cegły,,dalej jakiś trejaż z pnączami ,taka mała architektura ,jak coś mi przyjdzie na myśl to napisze na razie tyle

admete napisał(a)

https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/t1.0-9/1426581_602177659844422_1864664433_n.jpg

Ta jest super.

Mathildis napisał(a)

Odnośnie rodzaju nawierzchni na ścieżki biorę pod uwagę tę żwirowo-piaskową i rozrzucone po ścieżce płyty (o kolor wzór itd nie pytajcie) - przedyskutuje z eMem co jemu by odpowiadało.
Za dużo mieszać nie będę bo wokół domu jest już jeden rodzaj nawierzchni:

Te wiewórki są bombowe
Niezły masz inwentarz. Musisz posadzić leszczyny i mają stołówkę za fri nie musisz ich podkarmiać chociaż z drugiej strony wiewiórka na tarasie czemu nie

Dzizas, ta wiewiora normalnie ma mnie i wory moich orzechow w kieszeni
Ta sciezka z hostami jest obledna, rob Nie zastanawiaj sie, bo to jest to!!!!!

https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/t1.0-9/1426581_602177659844422_1864664433_n.jpg

anna_g napisał(a)

Ta jest super.

Kupiłam dziś 3 hosty, miałam plan jak je posadzić... Obejrzałam link podesłany przez Anię i stwierdziłam, że plan był do kitu... Pojadę dokupić jeszcze dwie... Ech, masz ci los...

Dziewczyny właśnie wróciłam z ogrodu (20:45) za dużo się nie rozejrzałam, bo cały czas z nosem przy ziemi wyrywałam chwasty - rosną po tych deszczach na potęgę...
Jagoda-masz rację to jest coś czego mi brakowało - architektura ogrodowa. Wiem że chciałabym coś właśnie tam gdzie zaznaczyłam placyk z ławeczkami, ale jeszcze nie wiem dokładnie co bym chciała... chyba uśmiechnę się do Agnieszki - Admete o jeszcze jakieś inspiracje.

Asia- 2 leszczyny concorta już mam, ale chyba obie panienki i brak im zapylacza, w tym roku będzie decyzja czy dokupić jeszcze jedną
Dziś wiewiórki dostały do wyboru orzechy i marchewkę i zgadnijcie co wybrały oczywiście orzechy, ale gdy się skończyły to i marchewką nie pogardziły

Więcej zdjęć z wiewiórem nie wstawiam - nie miałam innego by pokazać Wam jaką kostkę mam położoną, ale nikt nawet nie spojrzał bo ten rudzielec całą uwagę skupił

Z wszystkich podesłanych przez Agnieszkę inspiracji te najbardziej przypadły mi do gustu (zapisuję dla siebie):
https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/t1.0-9/1426581_602177659844422_1864664433_n.jpg
http://images.quickblogcast.com/2/4/3/2/3/141469-132342/tiarellafoamflowerIMG9747.jpg
http://4.bp.blogspot.com/-K64Dzg2Ve8w/UXF36GAXAvI/AAAAAAAAIcE/mtuCZkV6o4o/s640/Capture8.JPG
http://4.bp.blogspot.com/-_OkfyjCQuB0/UXF37S23NSI/AAAAAAAAIcU/JWhj94zvGjk/s640/Capture10.JPG

Matylda wstawiłam u siebie takie kółeczko

Matylda, prześledziłam sporo ... nie wszystkie inspiracje obejrzałam....

Ścieżki koniecznie, nawet z igliwia.... i niech sie zasypuje na rabaty... jak będzie kasa.. to zrobisz z czegoś trwalszego, np z płyt kamiennych...

Borówka (jagoda) potrzebuje światła, w lesie będzie owocówkom za ciemno Gdzieś na skraju możesz posadzić, ale nie w lesie..

Część bylin jest zimozielonych typu barwinek czy tiarelki. Pomiędzy możesz dać kiścinie... są zimozielone, a potem niech je zarastają byliny.. są w różnych odmianach... kiścień wawrzynowy Reinbow, piękne lisice i kwitnie ładnie.. u mnie żadne nigdy nie przemarzł, najwyżej kiatów nei było... ale nie rozpaczam z tego powodu, są o czerwonych liściach


Zachwycam się moją kaliną Watanabe.. zniesie drzewa.... jest piękna.. pokazywałąm ja u siebie... a jesienia cudne kolory, wcześnie sie przebarwia i długo trzyma liście..

Sporo bodziszków wytrzyma warunki leśne... będą jak trawnik, a jak zakwitną to bajka..

Serduszki, tawułki, zawilce... też w lesie dadzą radę....