Niewątpliwie musisz ograniczac ale fajnie wygląda z tym zapałem do spacerowania, a przy tym jest dośc niski i nie zasłania innych roślin. Mnie sie podoba.
Piękna pysznogłówka nie mogę się napatrzec na tą czerwoną wyspe i jeszcze ślicznie wygląda ten iglak wychidzący na spacer po trawie.(ostatnie zdjęcie)
Witaj Bogdziu - cieszę się, że Ci się podoba
Iglak to oczywiście jałowiec - mam z nim trudny orzech do zgryzienia - bardzo się rozrósł - mąż nazywa go "sombrero" - już robiłam podchody wiosną i trochę go podcinałam, ale to wyższa szkoła jazdy , bo w środku ogromna plątanina gałęzi. Może uda mi się cos z niego stworzyć, bo już nie mogę pozwolić na jego swobodny wzrost - wejdzie mi do domu
Niewątpliwie musisz ograniczac ale fajnie wygląda z tym zapałem do spacerowania, a przy tym jest dośc niski i nie zasłania innych roślin. Mnie sie podoba.
Ja tez go lubie Bogdziu, bo to jeden z pierwszych iglaków w ogrodzie i zdrowo rośnie - zrobię w tym roku drugie podejście i może jakieś boansai uda mi się uformować
Ale piękne widoki . Jakie to ważne gdy się było i na własne gały wszystko widziało. Kwiaty hortensji olbrzymy a żurawki u mnie też tej spiekoty nie wytrzymały i dużo przypalonych liści.
no właśnie ! jak się widziało wcześniej - to z jeszcze większą przyjemnością wraca się do Twojego ogrodu
nadal bardzo pięknie !
pozdrawiam
Aniu asc, najpierw sama popróbuję swoich sił - już pierwsze przymiarki zrobione - choć niewątpliwie ekipa u Zbysia to sami profesjonaliści i ciężko będzie mi z nimi konkurować
Aniu monte - dziekuję za ogrodowe komplementy
Bogda, będę pamietać - na razie chwaściory usuwam i niekiedy zaskakuje mnie to co po ich wydarciu odkrywam oto dowód - znalazłam po chwastami malutką, kwitnącą hortensję