Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Pomóżcie wyczarować mi ogród

Pokaż wątki Pokaż posty

Pomóżcie wyczarować mi ogród

Viola 23:47, 12 lis 2013


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482
A zielonego pojęcia nie mam. M. chce koniecznie gruszę, a reszta? Może jabłonka, śliwa, nic jeszcze nie czytałam, nie zastanawiałam się. Jestem otwarta na sugestie.
____________________
Viola Pomóżcie wyczarować mi ogród
Viola 23:53, 12 lis 2013


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482
Agawita napisał(a)
A jednak cicha woda przyznaj sie lepiej co dziś wymyśliłaś nowego bo mnie sie po nocach śni sadzenie w Twoim ogródku a chciałabym sie wysypiać


Ha, ha, a ja codziennie się w nocy męczę, co tu posadzić, jak to zaplanować. M. pyta rano co ci się śniło, a ja, że latające tuje za mną ganiały, a on - to tylko Freud może wyjasnić.

____________________
Viola Pomóżcie wyczarować mi ogród
Loosiuu 00:11, 13 lis 2013


Dołączył: 03 gru 2011
Posty: 3297
Na początek zastanów się nad wielkością drzew jakie chcesz. Potem dopiero gatunki. Wydaje mi się, że najlepsze do amatorskiej uprawy będą jabłka i grusze. Jak już się zdecydujesz gdzie chcesz i jaka wielkość mniej więcej by Ci odpowiadała i będziesz wiedziała ile przestrzeni masz do zagospodarowania to musisz się zainteresować podkładkami pod szczepione odmiany. Z tego co wiem to najbardziej polecane do jabłoni są P14. Poczytasz to ogarniesz Potem zastanawiasz się jaki lubisz smak owoców i co będziesz z nimi robić. Nie bierz się na ambicję. Myśl racjonalnie. Jeśli nie masz czasu na przetwory to sobie odpuść odmiany specjalnie do tego stworzone. W końcu największa przyjemność zerwać prosto z drzewa i zjeść. Jak już wiesz jaki lubisz smak (czy słodkie, kwaskowate, cierpkie, gruszkowate itd.) to zastanawiasz się kiedy byś chciała je jeść. Możesz wybrać sobie po jednej odmianie na porę roku. Jedne wczesne, potem na lato np. słodkie do deserów i na jesień jakąś, żeby były do przechowywania. Dopiero jak masz już wszystko określone zaczynasz się interesować odmianami. Najlepsze będą stare.
Potem tylko przygotowanie miejsca i na wiosnę sadzenie
Tutaj jest wszystko świetnie przedstawione
http://tvnmeteo.tvn24.pl/magazyny/maja-w-ogrodzie,13/odcinki-online,1,8,1,0/ogrody-ze-starymi-odmianami-jabloni-odc412,693391.html

Poza tym można zrobić jeszcze jeden ciekawy chwyt. Jeśli masz jakieś ulubione jabłka u znajomych, czy rodziny możesz je przenieść do siebie. Na wiosnę kupujesz podkładkę. Sadzisz ją. Ona rośnie do sierpnia a wtedy ty jedziesz do tego egzemplarza, który Cię interesuje. Obcinasz młode przyrosty i przywozisz do siebie. Następnie okulizacja i gotowe. To może brzmieć jak coś trudnego, ale tak na prawdę to prościzna. Do sierpnia się nauczysz wszystkiego
U konkurencji znalazłem fajnie zobrazowane o co mi chodzi
http://vod.tvp.pl/audycje/styl-zycia/rok-w-ogrodzie/wideo/24082013/11988649
____________________
Pozdrawiam Filip - Ogród z platanem.
Tusiala 08:39, 13 lis 2013


Dołączył: 14 paź 2013
Posty: 3937
Vilu widzę, że nieźle juz poplanowałaś Super Mnie się bardzo podoba też pomysł Agi. Świetne rozwiązanie z kompostownikiem. Tym bardziej, że tuje szybko rosną. No chyba, że kupisz wielgachne cisy. Nistety zimy będzie nadmiar tego się nie bój, że może być za krótka
Toszka 09:20, 13 lis 2013


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Dołączę swoje 5 groszy do świetnych rad Filipa. Proponuję brzoskwinie i wiśnie karłowe. Te dają sobie świetnie radę bez większych oprysków, a owoce są smaczne i zdrowe. Drzewka owocowe można wkomponować w rabaty i nie muszą stanowić oddzielnego sadu. Stopy drzewek można obsadzić bylinami, np pod wiśniami hosty, a pod bardziej ażurowymi brzoskwiniami jakieś kwitnące rośliny. Jedynie grusza nie przepada za konkurencją w stopach. Jeśli będziesz tworzyć rabatę kwasolubów (rododendrony lub azalie) to można przy nich dosadzić borówkę amerykańską.
Są też w sprzedaży mniej popularne (czyt. trudniej dostępne) drzewka owocowe kolumnowe i wprawdzie mniej obficie owocują niż typowe, ale za to zajmują mniej miejsca i dodatkowo są doskonałym akcentem dekoracyjnym.
Przyznam się, że zniechęcają mnie śliwy i jabłonki, bo bez chemicznych oprysków nie sposób dochować się zdrowych owoców
Wypraktykowałam sadzenie warzyw w rabatach ozdobnych

i życie pokazuje, że warzywa są zdrowsze i co najważniejsze bez oprysków
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Agawita 10:55, 13 lis 2013


Dołączył: 21 wrz 2013
Posty: 412
Piękna kompozycja
____________________
Pozdrawiam Aga Czas na ogród
Viola 12:47, 13 lis 2013


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482
O matko , jakie mądre rzeczy piszecie.

Filipie , dzięki, że wyłożyłeś prosto kawa na ławę co i w jakiej kolejności kombinować. Nawet bym nie pomyslała np o terminach zbiorów, żeby nie wszystko naraz urosło. Ty książkę powinieneś wydać, a może juz jakiś poradnik popełniłeś? Bo tak prosto i obrazowo tłumaczysz. Co do "kreacji" swoich własnych drzewek, to może kiedyś się odważę, ale teraz chyba wolę kupic badylka w szkółce i czekać, aż cosik na nim urośnie.

Toszka, Twoje pomysły z sadzeniem drzew, krzewów i warzyw razem z ozdobnymi to dla mnie ideał. Domyslam się, że tak czy inaczej oddzielne miejsce wygospodaruję, ale nie będę musiała od razu pół działki przeznaczać na warzywa, a potem pół roku patrzeć na zaorane pole.

Mam do Was pytanie z natury logistyczne. Czy da się żyć jak kompostownik jest z jednej strony działki, a sad i warzywnik z drugiej? Wiem, że najlepiej, żeby wszystko było w jednym miejscu. U mnie kompostownik miał być po prawej w narożniku, ale na ogrodowisku poradzono mi, że pod brzozami lepiej. Po południu mam pod brzozami i wzdłuż tego żółtego budynku cień, a około 16-17 zacienia się też od brzóz cały pas działki ten po lewej stonie, więc jedynym miejscem gdzie cały dzień jest słońce jest prawa strona działki (ta z moich rysunków) i tu myślałam o sadzie i warzywniku A dokładnie tam, gdzie wyrysowałam sobie ławeczkę i w dół w kierunku świerków serbskich (na tej ścianie nasadzeń jeszcze nie ma,rośnie tylko 1 świerk serbski, miały byc dosadzone kolejne na wiosnę). Ławeczkę bym przeniosła pod żółty domek. Dwa zdjęcia poglądowe.

____________________
Viola Pomóżcie wyczarować mi ogród
Loosiuu 13:54, 13 lis 2013


Dołączył: 03 gru 2011
Posty: 3297
Haha ja tylko podstawowe rzeczy wypisałem...jaka tam książka zaraz?

Tam za świerkiem serbskim w stronę tej nieskoszonej trawy też Twój teren? Tab by mógł być sad.

Masz dobre układy z sąsiadami? Może zgodzili by się na puszczenie pnączy na tą żółtą ścianę i tam ławeczkę ustawić?
____________________
Pozdrawiam Filip - Ogród z platanem.
Viola 14:00, 13 lis 2013


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482
Niestety za świerkiem to już nie moje : (. Ogrodzenie na wiosnę planuję. Świerk rośnie metr od granicy. Te rupiecie(cegły, deski to już sąsiadów). A pnącze może będę mogła puścić. Ten budynek stoi dosłownie na granicy, ale rynny są już w obrębie naszej działki, więc sąsiad może nie będzie się burzył, bo na razie zgodny jest. Rynny przeciekały to musiał z naszej strony naprawy zrobić. Jak nie po ścianie to może jakąs kratkę bym dała.
____________________
Viola Pomóżcie wyczarować mi ogród
dajana 14:07, 13 lis 2013


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3750
Witaj Violu! Po cichutku tez gosciłam u ciebie kilka razy Wydawało mi sie ze zostawiłam jakis slad ale pewna nie jestem .Masz zgrabna działkę ładny domek i ogromny zapał Oj i dobre serce twoje kiciusie sa tego dowodem .mamy wiec cos wspólnego bo mnie tez adoptowała kotka tyle ze potomstwa to mi sporo przyprowadziła Nigdy wczesniej bym nawet nie marzyła o posiadaniu kota Były mi po prostu obojetne Na dzien dzisiejszy mam ich 7 szt Oczywiscie 4 do adopcji ale trzy zostaną Dwie córeczki z poprzedniego miotu i mamuska która mi taki numer wycięła .Juz mi niczego nie doniesie bo stosuje antykoncepcję .Pokochałam te koty a szczególnie czarną która mnie czaruje przez cały dzien a nocą spac nie moge bo siada mi na piersi i zagląda w oczy czy spie ha,ha.Konkuruje z uczuciami z moją sunią jedna przez drugą ma takie pomysły aby byc jedyną że dawno nikt o mnie tak nie zabiegał.Przekochane zwierzaki.Dosyc o sobie Wracajac do twego ogrodu i jego tworzenia to powiem ci ze masz ogromne szczescie. Tyle osób ci pomaga i pracuje nad nim .To zasługa twego czaru bo jestes bardzo miła i otwarta na ludzi .wesoła i ciepła .Do takich osobowosci ludzie lgna jak do moidu ,ja tez Działasz jednak jak błyskawica a to troszkę za szybko .Warto zwolnic bo nie cofniesz czasu .Na początku tez tak miałam Tyle zmarnowałam roslin, zlych wyborów dokonałam bo chciałam juz ,bo inni mieli takie cuda a ja glebę i chwasty.Dojrzałam na tych swoich błedach i choc nadal jestem w polu to juz bardziej cierpliwa i bardziej rozsądna . największym ograniczeniem sa niestety finanse dlatego robie wszystko po kawałku i po jednej rabacie ..Podglądam twój projekt i rady zyczliwych korzystajac z nich sama Mysle ze twój ogród będzie wyjątkowy dzieki wspólnym tworzeniu i twemu zapałowi .Pozdrawiam serdecznie i przepraszam za gadulstwo
____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies