Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Kolorowy ogród do kapitalnego remontu

Kolorowy ogród do kapitalnego remontu

Gocha 11:07, 23 sty 2015


Dołączył: 28 mar 2014
Posty: 5372
Kacha123 napisał(a)
Gosiu podgrzewasz atmosferę! Czekam do wiosny na Twoje poczynania.


Kasiu ja w tej chwili to sie zastanawiam czy w ogóle będę mogła działać w ogrodzie- padł mi kręgosłup -chodzić mogę ale nie wiem co ze schylaniem w rabatach będzie. Przestałam chodzić tez na ćwiczenia do klubu sportowego. Więc to wielka niewiadoma na co mi mój szkielet pozwoli. Pozdrawiam gorąco
____________________
Małgosia - Kolorowy ogród do kapitalnegto remontu
Kacha123 11:12, 23 sty 2015


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 11707
Gosiunia nie martw się. Trzymam kciuki za kręgosłup, a w najgorszej opcji to popracujesz palcem wskazującym, a rodzina pomoże.
____________________
Kacha Mój ogród pod górkę
lojalna_ 11:29, 23 sty 2015


Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078
Gosienko powolutku to ogarniesz, lekarz, diagnoza tabletki, masaze i powoli dojdziesz go formy nie moze byc inaczej kochana. Teraz nie mysl o ogrodzie tylko o sobie zdrówka
____________________
Jola Lawendowy zawrót głowy
Gocha 11:46, 23 sty 2015


Dołączył: 28 mar 2014
Posty: 5372
Kacha123 napisał(a)
Gosiunia nie martw się. Trzymam kciuki za kręgosłup, a w najgorszej opcji to popracujesz palcem wskazującym, a rodzina pomoże.


Kasiu dobry pomysł z palcem ale moi synowie nie bardzo reagują na ten palec jeżeli chodzi o ogród. A mój M. nie bardzo lubi prace w ogrodzie więc palcem mu pokazuję zawsze gdy chodzi o cięższe prace ( i wtedy też muszę mu przypomnieć ,że tylko on to może zrobić i nikt inny i że tak duża działka to nie moja wina a zasługa jego rodziców ), przy pierdułkach wysiada. Jeszcze trochę czasu mam na podratowanie.
____________________
Małgosia - Kolorowy ogród do kapitalnegto remontu
Gocha 11:53, 23 sty 2015


Dołączył: 28 mar 2014
Posty: 5372
lojalna_ napisał(a)
Gosienko powolutku to ogarniesz, lekarz, diagnoza tabletki, masaze i powoli dojdziesz go formy nie moze byc inaczej kochana. Teraz nie mysl o ogrodzie tylko o sobie zdrówka


Jolu tabletki biorę, masaży narazie nie wolno, zresztą ja chodziłam w ciągu ubiegłego roku na 4 cykle po 10 szt. 5 zabiegów. Także troche się narehabilitowałam i na ten rok też już jestem zapisana na kilka. Mój kręgosłu nie bardzo toleruje siedzenie przez 8 godzin w pracy niestety i tak się buntuje. Pozdrawiam
____________________
Małgosia - Kolorowy ogród do kapitalnegto remontu
anka_ 13:18, 23 sty 2015


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Gocha napisał(a)


Kasiu dobry pomysł z palcem ale moi synowie nie bardzo reagują na ten palec jeżeli chodzi o ogród. A mój M. nie bardzo lubi prace w ogrodzie więc palcem mu pokazuję zawsze gdy chodzi o cięższe prace ( i wtedy też muszę mu przypomnieć ,że tylko on to może zrobić ...

Wiesz Gosiu, ja eMa tylko do dźwigania kamieni wołam. Kiedyś jak lekko zdechła byłam to poprosiłam o koszenie. Kosiarka czworonożna, więc specjalnego wysiłku nie trzeba. Nawet z chęcią pospacerował ze sprzętem. Ale jakie było moje zdziwienie patrząc na efekty.... skosił nawet pół metrowego bordowego berberysa, o reszcie nie wspominając. Teraz mogę się z tego śmiać, ale wtedy to mi wesoło nie było.

Zdrówka życzę, bo ono najważniejsze.
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
malgorzata_s... 13:58, 23 sty 2015


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33821
Gosiu współczuję Mój szkielet tez odmawia współpracy No cóż jakoś musimy dać radę. Mój Krzyś chętny do pomocy ale niestety bez pielenia a to najbardziej czasochłonne. Buziaki
____________________
ogrod-cioci-cz-3/ Gocha - Ogród cioci czyli ciociogród cz. 2 / Ogród Cioci cz. 1/ Wizytowka ogrod-cioci-Gosi/
Gocha 14:24, 23 sty 2015


Dołączył: 28 mar 2014
Posty: 5372
anka_ napisał(a)

Wiesz Gosiu, ja eMa tylko do dźwigania kamieni wołam. Kiedyś jak lekko zdechła byłam to poprosiłam o koszenie. Kosiarka czworonożna, więc specjalnego wysiłku nie trzeba. Nawet z chęcią pospacerował ze sprzętem. Ale jakie było moje zdziwienie patrząc na efekty.... skosił nawet pół metrowego bordowego berberysa, o reszcie nie wspominając. Teraz mogę się z tego śmiać, ale wtedy to mi wesoło nie było.

Zdrówka życzę, bo ono najważniejsze.


Aniu mój M. nie bardzo rozróżnia rośliny. Koszenie to jego specjalność ale te miejsca z trawą są tylko z dużymi nasadzeniami. Kiedyś posadziłam magnolię niezbyt dużą w trawie i oczywiście przejechał po niej kosiarką a drugą zgryzła moja suka. Także trawnik mnie nie interesuje, jest kosiarka z napędem spalinowa o dosyć sporej mocy to kosi bez przypominania. Gdybym miała dużą jednolitą powierzchnię trawnika i kosiarkę ciagnikową to jestem przekonana o tym , że mój starszy syn by kosił z przyjemnością ale takiej normalnej to nie dotyka. Dla niego tylko coś podobnego do samochodu warte jest uwagi. Młodszy syn w tym roku kosił z przyjemnością ten nowy trawniczek i jeszcze trochę starego. Więc może chociaż z niego będzie pożytek w ogrodzie. Pozdrawiam i dzięki za troskę
____________________
Małgosia - Kolorowy ogród do kapitalnegto remontu
Gocha 14:31, 23 sty 2015


Dołączył: 28 mar 2014
Posty: 5372
malgorzata_szewczyk napisał(a)
Gosiu współczuję Mój szkielet tez odmawia współpracy No cóż jakoś musimy dać radę. Mój Krzyś chętny do pomocy ale niestety bez pielenia a to najbardziej czasochłonne. Buziaki

Małgosiu mój M. czasami nawet pomagał mi plewić jak w warzywniku było za dużo chwastów a roślinki małe- bo mi nie starczało cierpliwości i wszystko naraz bym wyrwała.I jak trzeba było to szybko odchwaścić to pomagał. Czasami tylko trochę przedobrzy w pomocy. Jesienią wykopał i usunął mi całą pietruszkę która była zostawiana na natkę na wiosnę albo też niedawno usunął lubczyki- 2 szt. a wcześniej na innej grządce wszystkie zioła znalazły się na kompoście.To jest taki facet którego żadne roślinki nie kręcą. Ale nie mogę złego słowa powiedzieć bo jest pomocny w cięższych pracach.I w ogóle to z niego taka złota rączka. No chyba za dużo się go nachwaliłam. Pozdrawiam Małgosiu i trzymajmy w ryzach nasze szkielety.
____________________
Małgosia - Kolorowy ogród do kapitalnegto remontu
szemusia 19:36, 23 sty 2015


Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 3505
Wiataj Gosiu oficjalnie
Poczytałam o zmaganiach ogrodowych i zdrowotnych. Z kręgosłupemn nie ma żartów, ale trzymam kciuki, by do wiosny został naprawiony
Dziś przejrzałm dość pobieżnie, ale obiecuję, że w weekend się poprawię i poczytam dokładnie.
Pozdrawim cieplutko
____________________
Beata - Prawie jak ogród;)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies