Dziękuję Ewa, żywioł w nasadzeniach to moja specjalność Ja niestety najpierw kupuję a potem myślę a wydaje mi się , że kolejność chyba powinna być odwrotna Ale ten typ tak ma.Pozdrawiam

Niestety mój typ też tak ma.. kupuję co sie podoba, a potem myślę gdzie spasuje.. i nigdy odwrotnie ..... Ale ten typ tak ma .

Pospacerowałam, popodziwiałam i bardzo mi się podoba. Ja to już chyba wolałabym coś przerabiać niż zaczynać od zera. Tak już mam, że ze starego wykombinuje coś (ciuchy, dom itp), a tak wymyślić i zaplanować i żeby pasowało, to już gorzej.
Rzucam się na wszystko, będę zaglądać.

Przyszłam się przywitac Gosiu I nawiążę do tego co pisałaś - ja zaczynam od początku i trudne to dla mnie okropnie- choć mogę zrobić co chcę i jak chcę. Gdy już coś masz, to się dostosowujesz, masz mniejsze pole manewru- a im mniejszy wybór, tym łatwiej
Byle do wiosny Niech coś się ruszy

Gosia dobrze ze planujesz teraz przy odpoczynku od ogrodu bo człowiek może pomyśleć a ja jak nie widzę kawałka pola to nie umiem planować a co zrobię to mi się nie podoba Twraz muszę zrobić tak żeby uspokoić mój chaos i miec mniej pracy pozdrawiam cieplutko w bamboszch Gosieńko dopisuję odpowiedż --- zobaczę gdie ptaszysko będzie pasowało ha ha