Gdzie jesteś » Forum » Ochrona przed chorobami i szkodnikami » Brązowienie iglaków

Pokaż wątki Pokaż posty

Brązowienie iglaków

Keri 14:28, 08 paź 2014


Dołączył: 16 lip 2012
Posty: 307
____________________
Agnieszka Zielona przystań
Sebek 14:29, 08 paź 2014


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Moje wyglądają podobne - te młode jak i starsze - myślę, że to reakcja na niskie temperatury
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Artrax 14:29, 08 paź 2014

Dołączył: 19 lip 2012
Posty: 43
Naturalne przebarwienie zywotnika w okresie zimy, wiele odmian brunatnieje lub przybiera miedziany kolor.Wiec nie ma sie co martwic
____________________
Keri 14:29, 08 paź 2014


Dołączył: 16 lip 2012
Posty: 307
Dzięki, to odetchnęłam z ulgą. Mam nadzieję że wrócą im kolorki na wiosnę. Jak widzicie mam tam przed nimi taką siateczkę, która to ma ograniczać mojego pieska, niestety pies niszczy wszystko co stanie mu na drodze, byle by dostać się do drzewek. Nie mam zupełnie pomysłu jak odgrodzić psa od tych tujek, może znacie jakieś lepsze pomysły niż ten mój. Nie chciałabym aby pies zniszczył całą zeszłoroczną pracę w ogrodzie.
Jeszcze raz wielkie dzięki za tak szybciutką odpowiedz.
____________________
Agnieszka Zielona przystań
Toszka 14:29, 08 paź 2014


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Keri, jedyny skuteczny sposób na psa w ogrodzie to kontrola jego zachowań w tymże (ogrodzie). Czyli mam na myśli to, że jeśli chcemy połączyć psa i ogród to nie może ten pierwszy być zostawiony sam sobie na kilka godzin. Brak kontroli i korygowań zachowań doprowadza psy do (z naszego punktu widzenia) samowolki, czyt. destrukcji roślin. Psu trzeba uzmysłowić i nauczyć gdzie mu wolno chodzić, wchodzić, a gdzie sobie tego nie życzymy. Sam pies na to nie wpadnie. Jednak nauka psa wymaga od nas zaangażowania, kontroli i czasu.
Dużo zależy od wieku i rasy psa, czyli zwłaszcza jego temperamentu i predyspozycji zachowań.
Sama mam 3 i "ćwierć psa" i młody ogród. Te 3 psy są reformowalne - honorują tymczasowe ogrodzenia... choć próbowały spenetrować teren za nimi. "Ćwiartka" to pies myśliwski i jego nos, czyli potrzeba pracy jest silniejsza od nakazów i zakazów... choć po roku zaczynam ja wygrywać ale... pod warunkiem, że "ćwiartka" nie biega bez kontroli dłużej niż kilkanaście minut
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Gardenarium 14:42, 08 paź 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
PAWLLOSZ napisał(a)
Witam,
Dopiero zaczynam swoją przygodę z ogrodnictwem i mam za sobą jedynie sadzenie głównie sosen i świerków. W połowie września posadziłem 7 szt. tuji, a tydzień temu dosadziłem jeszcze jedną sztukę.
Nie zwróciłem na to wcześniej uwagi i dopiero teraz gdy miałem porównanie zauważyłem, że wcześniej posadzone 7 szt. tracą kolor. Nowa jest wyraźnie zielona, a starsze zółkną. Do sadzenia zastosowałem ziemię do iglaków, oczywiście podlewałem wszystko zgodnie z zaleceniami ogrodnika.
Na pewno w donicach były mocno nawożone. Czy po przesadzeniu to naturalna ich reakcja na nowe środowisko. Są bezpośrednio wystawione na wiatr.
Proszę o pomoc i poradę zanim udam się do ogrodnika u którego dokonałem zakupu, bo tujki nie były tanie.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Gardenarium 14:43, 08 paź 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Jeśli są sprężyste, czyli jędrne a tylko tracą kolor, to może to być przyczyna niska temperatura, ale w zasadzie wtedy powinny wszystkie tak wyglądać. Sama nie wiem Musiałabym ich dotknąć ręką.,

Czy one w dotyku są "inne" ?takie jakby bardziej matowe i suche? Jakby wysychały, traciły turgor?

Moim zdaniem z tym zdjęciem udaj się do ogrodnika.

Może to być początek ich zamierania.

Ja bym radziła sprawdzić czy nie mają w korzeniach za mokro (też mogą zamierać jeśli stoją w wodzie)

lub za sucho, no i ważne jest jakie miały bryły korzeniowe podczas sadzenia, kiedy były sadzone, jak były podlewane, czy były kopane (w balotach) czy gołe bryły nie związane.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
PAWLLOSZ 14:43, 08 paź 2014

Dołączył: 11 lis 2012
Posty: 2
Tuje są raczej sprężyste. W moim odczuciu podlewane były umiarkowanie, na pewno nie dostały za dużo wody, jesień była sucha, ale jak woda była zmagazynowana pod zieią tego nie wiem. Wydaje mi się, że są bardziej zmatowiałe i wszystkie 7 szt. wyglądają identycznie. Natomiast ósma tuja jest zielona bo posadzona tydzień temu.
Gardenarium 14:43, 08 paź 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
To może wyjaśnić sytuację, że tamte były poddane działaniu mrozów, które przyszły w październiku. Chyba nie ma się czym martwić. Obserwuj je.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Gardenarium 14:43, 08 paź 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
wiking78 napisał(a)



Witam.

Te z keramzytem posadzone w czerwcu ok 20-30 cm przy największym upale podlewane codziennie rosły i miały piękny soczysty kolor zieleni aż do połowy października. Później zaczęły się problemy z kolorem. Zaczęły "wchodzić" w odcień żółci a końcówki zaczynają brązowieć (zdjęcia dzisiejsze 25 listopad). Małe w tym samym czasie (zdjęcie bez keramzytu) były posadzone do doniczek. Jak korzenie zaczeły przerastać doniczki zostały przesadzone do gleby pod koniec sierpnia i też podlewane rozrastały się pięknie. Na początku października jednak mocno je "zażółciło" a nie które brązowieją. Proszę o radę co z nimi można zrobić. Gleba sklasyfikowana jako IV-V. Jak pomóc moim tują ? Czy to może normalny objaw młodych drzewek na pierwsze przymrozki ?
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies