Elu maszyna bardzo do romansów chętna ja nauczyłam się w szkole , miałam to na ZPT a potem..to już sama , metodą prób i błędów babcia trochę pomagała to nie jest trudne..moźe Cię przekonam byś spróbowała tkańina na poduchy z Ikieji , a wkład..pianka tapicerska z Casto całkiem miękkie zestawienie a poducha 12 zeta
Też myśle o kracie za siedziskiem , ale tak jak piszesz to znacznie utrudni dostęp do drewna...myślimy o wieszaniu kratce...aaa....no kombinuję nadal
Wrotycz na opuchlaczki kochane
A Ty masz baniak pokrzywówki ??? To super dużó o tym czytałam ,że to fajne nic tylko lać a rośliny się będą cieszyć
I musimy se jakoś hurtowo gaz maski zakupić , bo przy tych gnojówkach , to ciężko byc może moźe na Ogrodowisko jaki rabat dostaniemy ???? ja bym różową kciała w każdym razie
Zaraz Ci jeszcze pokaże , co tam ostanio na maszynie wymodziłam

Fotka idealna na obraz - tryptyk. No wymiata ten miziak
edit: zapomniałam jeszcze dodać, że drewutnia wyszła super, a poduchy? Efekt robi wrażenie

U mnie ilość dorosłych opuchlaków zmalała. Obawiam się, że zeszły do podziemi i tam teraz działają

Dziękuję Asiu cieszę się jak mi się uda ładną dotkę zrobić tym moim niby aparatem zresztą...uwielbiam te szczotki do butelek
Drewutnia i ten kawał roboty w te upały długo mi się będą po nocach śniły ale zgadzam się ,źe wygląda o ńiebo lepiej niż wyglądała nie jest to moźe ideał , no ale przeca gdzieś te drzewo chować trzeba ,a eMuś się burzy ,źe mu dooopa nie włazi na to siedzisko i że to tylko dla rozmiaru XS

Buziole

Zaraz Ci jeszcze pokaże , co tam ostanio na maszynie wymodziłam

Elus ...a u Ciebie fotki piękne!!! Jak tam kondycyja po wywczasach?