A teraz zagwozdka - jak zamknąć tą pionową rabatę:
To zielone po lewo to żywopłot z tujek, a za nim zaraz są posadzone róże pnące (zaznaczone na żółto, bo są żółte). Chciałabym zrobić jakies sensowne przejście od rabaty z P. do róż.

Na rysunku nie widać, gdzie kończy się dom. A przejazd? Ciągnie się przez całą działkę? Ta rabata pionowa nie powinna być zamknięta, tylko łączyć się jakoś z różanką. Musisz jeszcze trochę porysować

Będę działać. Agnieszka, dziękuję że mi pomagasz, bez Ciebie tkwiłabym w miejscu. Naprawdę dzięki.

Rysowanek c.d. Zaznaczyłam dom i garaż. To co będzie za domem i po prawej stronie podjazdu zostawiamy na poźniej, gdyż ta część jest jeszcze nie uprzątnięta po budowie. Podjazd dodatkowy ciągnie się przez całą długość działki więc jszcze hen daleko za dom. Więc z różanką połączyć nie da rady. Wymyśliłam połączenie z rabatą przy tarasie. Tylko chciałabym zrobić tam coś w rodzaju przejścia, żeby ten zamknięty kwadratr miał połączenie z tą częśćią co poza nim. Może takie płyty betonowe i żwirek między nimi? Jakoś może da to się wkomponować w rabatę? Wyrysowałam też takie półkoe, gdzie mogłabym zrobić kącik z ławeczką. To zielone to tulipanowiec I też tam rzuciłam te płytki. Ten brak przejścia przeraził mojego męża, więc kombinuję jak go zadowolić

http://www.ogrodowisko.pl/watek/2438-ogrodnik-mimo-woli-cd?page=3191

jak szybko rosną drzewa.. między innymi tulipanowiec. Może się przyda.

A dziękuję bardzo Aniu, na pewno się przyda

Aniu, niesamowite te Twoje drzewka. Oprócz tulipanowca, zauroczyła mnie jeszcze katalpa. Tylko ja bardziej na wschodzie, więc muszę poczytać jak ona z mrozem sobie radzi.

Nonka, a czy nie można by zakończyć tej rabaty (z przejściem) na wysokości końca tarasu? Bo w tym momencie, to masz kiepski widok z tarasu. Gdyby te rabaty kończyły się za tarasem, to odcięłabyś na razie tą dalszą część, nie mając widoków na bałagan
No i jak wyrysowałaś cały dom to widać, że rabaty wzdłuż drogi dojazdowej są za wąskie, nieproporcjonalne do wielkości trawnika. Wiem, że to przerazi Twojego M. ale ciężko tam będzie ładnie zakomponować piętra roślin.
Przejścia do drogi dojazdowej muszą być, choćby po to, żeby tam skosić trawniki.
Ty weź może wtajemnicz eM.-a w plan, dopiero jak będzie skończony, bo Ci chłop na zawał zejdzie a my tu tylko luźno dyskutujemy

Wzdłuż drogi dojazdowej są posadzone kulki bukszpanowe na zmianę z różami okrywowymi:

Myślisz, żeby coś jeszce dosdzić przed nimi od strony trawnika?
M na razie wie tyle, że dyskutuję z Tobą na temat rabat i że mają być połączone. Na razie nic nie komentuje tylko spytał się kto to będzie pielił Wiedzę muszę dawkować ostrożnie i po troszeczku żeby łatwiej przyswoił. Przedłużę rabatę do końca tarasu, to dobry pomysł. Jesteś nieoceniona Buźka

Przeciągnęłam rabatę do końca i zmieniłam trochę kształt przy tarasie. A czy ta wzdłuż podjazdu mogłaby się tak zwężać, bo mój M naprawdę na zawał zejdzie jak mu przy schodach wejściowych rozszerzę. Wbrew pozorom tam jest niewiele miejsca.