Kiedyś będzie tu ogród

Marzenaka 23:19, 31 mar 2016

Dołączył: 22 mar 2015
Posty: 1575

Do góry

Żywopłot to i grabowy rozważam. - Też mnie na taki kusi... Ale decyzja jeszcze ostatecznie nie podjęta.

____________________
Ogród Marzeny

Marga 09:12, 01 kwi 2016

Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 4122

Do góry

Aniu, jeżeli u ciebie wiosna ma mega opóźnienie, to co ja mam powiedzieć

Mam 3 krokusy, bo reszta dopiero z ziemi zdecydowała się wyjrzeć.
Piękne masz kwiatuchy wiosenne

____________________
Ogród dla moich synków

ag_zie 12:22, 01 kwi 2016

Dołączył: 07 sie 2014
Posty: 3579

Do góry

Cimierniki piękne masz

____________________
Pozdrawiam, Agnieszka U Agi czyli słońce i piach

anka_ 22:29, 02 kwi 2016

Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340

Do góry

Bogdzia napisał(a)

Wiosenne kwiatki obejrzałam. Przylaszczki mam tylko niebieskie ale to mój wybór bo nie chce mieszac kolorów. Ta rózowa bardzo ładna.

Powiem szczerze Bogdziu, że jak dla mnie to w realu te niebieskie są ładniejsze. Przede wszystkim mają dużo większy kwiat.

Marzenaka napisał(a)

Żywopłot to i grabowy rozważam. - Też mnie na taki kusi... Ale decyzja jeszcze ostatecznie nie podjęta.

Oj Marzenko, żeby te decyzje były takie łatwe...

Marga napisał(a)

Aniu, jeżeli u ciebie wiosna ma mega opóźnienie, to co ja mam powiedzieć Mam 3 krokusy, bo reszta dopiero z ziemi zdecydowała się wyjrzeć.
Piękne masz kwiatuchy wiosenne

Wiosna później do nas przychodzi to może i zima się spóźni?

ag_zie napisał(a)

Cimierniki piękne masz

dzięki aga, też mi się podobają. I uwielbiam je za niezawodność.

____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams

anka_ 22:40, 02 kwi 2016

Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340

Do góry

Cały dzień zapierdziel a na koniec moje dziecię stanęło i zerkając skwitowało- "musisz mamo zmienić taktykę, bo wszystko zaczęte a nic nie skończone..."

U niektórych susza i podlewanie, a u mnie grzęźnie się w błocie po kostki. Buciory oblepione gliną ważą tonę, jedyny sprzęt jaki można użyć to szpadel i wiaderko. A tu tony gliniastej ziemi do przewalenia....

I mam dziwnych lokatorów w stawie, całe dziesiątki. Może wiecie co to za jedni?

Wyglądają jak świerszcze, ale te przecież nie żyją w wodzie. I tylne łapy nie takie.

____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams

Marzenaka 23:03, 02 kwi 2016

Dołączył: 22 mar 2015
Posty: 1575

Do góry

Też dziś glinę przewalałam, niestety taką mam u siebie. Nie wiem co to w stawie ale nie wygląda ciekawie...

____________________
Ogród Marzeny

Marga 08:54, 03 kwi 2016

Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 4122

Do góry

Ale masz "alieny" w stawie

Ciekawe co to? Zajrzę potem, może ktoś to to Ci zidentyfikuje.

____________________
Ogród dla moich synków

Agania 08:20, 04 kwi 2016

Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062

Do góry

Ważka będzie

.....w tym stadium przeraża...ale dziwoląg się zmieni

....nie wsysło Cię, trzymaj się

Wiosną na zdjęciach zachwycasz

...i od razu też dylematy nasadzeń się uruchamiają, żaróweczka mniam

____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski

anka_ 08:50, 04 kwi 2016

Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340

Do góry

Marzenaka napisał(a)

Też dziś glinę przewalałam, niestety taką mam u siebie. Nie wiem co to w stawie ale nie wygląda ciekawie...

Trochę ciężko z tą gliną, ale wczoraj eMuś miał przypływy miłości i pomógł. Pomału posuwa się do przodu. Przy glinie robota cięższa, ale oszczędności czasu i kasy na podlewaniu.

Marga napisał(a)

Ale masz "alieny" w stawie Ciekawe co to? Zajrzę potem, może ktoś to to Ci zidentyfikuje.

Prawda, że piękności mam w stawie...? Też byłam ciekawa.

Agania napisał(a)

Ważka będzie.....w tym stadium przeraża...ale dziwoląg się zmieni ....nie wsysło Cię, trzymaj się

Wiosną na zdjęciach zachwycasz...i od razu też dylematy nasadzeń się uruchamiają, żaróweczka mniam

Jejku, ważka? Ja już myślałam, że jakieś straszliwe robalstwo mi się rozprzestrzenia a tu takie przyszłe piękności buszują....
Wieeeelkie dzięki Agatko, ale mnie uspokoiłaś.
Dylematy nasadzeń owszem są, ale i część się wyklarowała i na tym się skupiam. I przygotowaniu terenu. Muszę oczyścić cały sad z tego czegoś co kiedyś było trawnikiem, a teraz jest zbitkiem chwastów wszelkiej maści. Poprzesadzać owocowe. No i azaliowa i staw. I.....

____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams

Toszka 09:11, 04 kwi 2016

Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436

Do góry

najważniejsze to plan - i działanie wg niego fragment po fragmencie, rabata po rabacie. Wtedy widać efekty

Najgorsza z mozliwych opcji (i dołujaca) jest robienie po trochu wszędzie.
Aniu, plan masz i to się liczy

____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)