Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Kiedyś będzie tu ogród

Kiedyś będzie tu ogród

anka_ 19:09, 05 paź 2016


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Z cięciem miłorzęba poczekam tak jak radzisz.

Toszka napisał(a)
....Aniu, bez sensu by było obsadzanie dwóch boków. Ważne by od zachodu były osłonięte. Mam wątpliwości czy nie nudno będzie sadzenie tylko irgi...
pierwotnie chciałam połączyć z trzcinnikiem (ale tu nie wiem w jakim układzie) byłoby nawiązanie do brzozowej naprzeciwko stawu
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Malgosik 09:21, 07 paź 2016


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 10477
anka_ napisał(a)
Sylwio dobrze radzisz...

Małgosiu ja też daję przekompostowaną, ze względu na patogeny, Tylko moje źródełko się wyczerpało i muszę skołować inną. Piasek oczywiście też poszedł... i to ile przyczep.... aż łapska bolały od rozwalania. Kompost jako taki to niestety u mnie jeszcze towar deficytowy, ale obornika idzie dużo. Ciągle trzeba pracować nad glebą.


Kochani kiedy można ciąć miłorzęba? Bo już zgłupiałam, bardzo rozbieżne terminy są.



Co do miłorzęba to ja tnę wiosną. Czekam na tydzień bez przymrozków. To takie standardowe cięcie. Jak zrobisz to jesienią, może zmarznąć.
____________________
Ogród na glinie
Toszka 09:40, 07 paź 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Ja bym nie generalizowała, że od cięcia padło coś. Dobrze Aniu juz wiesz, że od nieprawidłowego cięcia drzewo choruje, a nie pada. Trzeba by znać więcej okoliczności, bo może się okazać, że już poprzedni sezon niedomagało, bo np. było źle posadzone, albo w złej glebie (ph). Mogło młode drzewko rosnąć na wygwizdowie... Tu jest tyle czynników jako niewiadoma, że informacja, jakoby coś padło po cięciu... jedyna opcja to obcięcie w połowie pnia lub cięcie w fazie otwierania pąków, kiedy soki kursują na dobre i zwłaszcza młode drzewko "wykrwawiło się".
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Mirka 20:58, 13 paź 2016


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12329
A co Ty tak się obijasz ☺fotki jesienne poproszę ☺☺☺
____________________
Mirka Mój ogród )
anka_ 21:13, 13 paź 2016


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Małgosiu, Iwonko z cięciem miłorzębu zaczekam zatem tak jak radzicie. Zobaczymy jak pogoda pozwoli.

Mirka napisał(a)
A co Ty tak się obijasz ☺fotki jesienne poproszę ☺☺☺
Oj Mireczko do obijania mi daleko, zakwasy już mam... choć to nie do końca ogrodowe zmagania. Min szykuję miejscówę pod truskawki bo sąsiad dzisiaj krzyknął, że kopie w przyszłym tygodniu (więc i ty szykuj szpadelek). Ale za to robiłam przymiarki na kwaśnej. I chyba pomalutku klaruje mi się jej zarys .... oj dużo roślinek potrzeba.
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
lojalna_ 21:23, 13 paź 2016


Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078
Mam trzy miłorzeby i cielam je dwa razy ...jak wszystkie drzewa wiosna czyli dla mnie to marzec ....jednak czytam co Toszka pisze i gdybym wiedziała ze mozna w lutym to bym je juz wtedy cieła, dlatego ze uważnie im sie przyglądałam bo bałam sie czy nie zmarzły po zimie i one bardzo bardzo szybko młode pędy gałazek maja juz jaśniejsze szybko sie budzą .

____________________
Jola Lawendowy zawrót głowy
anka_ 21:26, 13 paź 2016


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Jolu witam serdecznie i dziękuję za opinię, będę zatem spokojnie ciąć. Bardzo bym nie chciała go stracić, bo wreszcie ruszył, ale po obgryzieniu przez sarenki jest nieforemny.
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Bogdzia 07:44, 20 paź 2016


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Ja tez w styczniu lub lutym (zalezy jaka jest pogoda ) tnę drzewa, a sosny uszczykuje sie dopiero jak są nowe pędy tzw świeczki, czyli później.Pozdrówka Aniu.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Makusia 11:25, 20 paź 2016


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
A ktoś wie, co robić żeby mój miłorząb niedorajda w ogóle zaczął rosnąć? Bo trzeci rok w miejscu stoi...
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
anka_ 19:30, 20 paź 2016


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Bożenko ja z cięciami mam problem, bo drabiny nie wchodzą w grę a eMuś uczulony na sekator. Więc czasami drzewa wyglądają dziwnie- przycięte na pewną wysokość, a dalej busz... Ach.... chyba w przyszłym roku muszę kogoś wynająć. A termin masz rację, zależy w głównej mierze od pogody.

Marto mój stał 2-3 lata, dopiero w tym roku ruszył. I już kilka osób na forum pisało to samo. Więc one chyba tak mają, że muszą się dobrze zakorzenić w danym miejscu.
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies