Ania - to z cegły, to jest fragment muru wybudowanego celem osłonięcia się od garażu i powystawianych często sprzętów eMa. A to łukowate to jest przejście do tamtej części właśnie...
Zdjęcie przekłamuje bo ten mur i przejście nie są obsadzone jeszcze tylko w kadr wszedł dławisz bodajże, który pnie się po placu zabaw.
Siewka ,już wiem!!
Na tych dechach rósł przecież winobluszcz....to na bank on