Dziękuję.
Kiedyś jeden z sąsiadów spacerował z psem. Coś robiłem blisko ogrodzenia, wobec tego przystanął i zapytał:
-Panie Waldku. Na czym to tak rośnie (w sensie, co sypię) pana trawa, że co roku trawniczek jest taki piękny?
-Moja odpowiedź była krótka, ale prawdziwa.
Od tamtej pory przestał mi się kłaniać.
Dzięki, że tak właśnie postrzegacie rośliny w moim ogrodzie.
Moja pasja ogrodnicza każe mi sięgać coraz dalej i dalej do nowych metod niekonwencjonalnej uprawy ogrodu. To co widać na fotkach to sześć lat mojej pracy i doświadczeń. Nie zawsze tak było. Kiedyś i ja ciągle walczyłem z jakimiś chorobami i szkodnikami roślin. Teraz jestem zadowolony z podjętej wcześniej decyzji, aby pielęgnować swój ogród bez stosowania sztucznych nawozów i szkodliwych chemicznych oprysków. Jak widać obrana przeze mnie droga była słuszna i rośliny odwdzięczają mi się pięknym za nadobne.
No co?
Tobie Marti odpowiedziałbym bardziej dyplomatycznie, że na przekompostowanym oborniku bydlęcym, ale przy tamtym spotkaniu jakoś nie miałem nastroju na gadanę.
Dlatego powiedziałem mu to samo, tylko nieco krócej.
witaj Waldku,
Ubiegłej jesieni kolezanka namówiła mnie na zakup ApiBioFarma Probiotyczny preparat z ziołami dla pszczól. Chciałam tym zlikwidować bakterie grzybowe w ziemi w donicach na balkonie. Czytałam trochę w internecie o tym specyfiku, ale nigdzie nie znalazłam informacji czy to rzeczywiście tak zadziała, jakbym chciała.
Czy ty może kojarzysz ten ApiBio Farm i czy on moze pomóc?
Piękne roślinki a hosta chyba ma już troche lat? Tu ludzie potrafia docenic pokazywane rośliny a do mnie wprosila sie sąsiadka bo widziała ogród w Mai wiec chciała na zywo , weszła , rozejrzala sie i znudzona poszła.Bardziej ją telewizja zainteresowała niż ogród. Pozdrówka.