Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Wszystkiego po trochu

Wszystkiego po trochu

Roocika 14:54, 30 maj 2025


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8442
Kordina napisał(a)

No nie, im bardziej widzę Koleżanek ogrodowiskowych owocujące pomidory, papryki i inne bujnie kwitnące rośliny ozdobne, tym bardziej przekonuję się, że żyję w zupełnie innej strefie klimatycznej, podobnie trochę jak Magarek


EE nie tylko Ty Bożenko

Mirka, fajnie, że już masz plony. Pomidory się może ogarną.
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
Kordina 21:29, 30 maj 2025


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 7090
No tak Asiu, my północne dziewczynki jesteśmy co nieco opóźnione średnio ze 2 tygodnie.
____________________
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna
Basieksp 22:17, 30 maj 2025


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12585
Ja też jestem północna, nieco do tyłu co prawda, są u nas już zielone, małe, ale do czerwonych to jeszcze trochę czasu brakuje
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka( Pomorskie, okolice Chojnic)*** Wizytówka
Magara 22:42, 30 maj 2025


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9352
Dziewczęta, ale Mirka też jest północna

U mnie to nawet kwiatków nie ma za bardzo

Mirka, co ty im robisz, tym sadzonkom???
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Kasya 06:48, 31 maj 2025


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44514

U ciebie juz lipiec ?

mirkaka napisał(a)
Moje sadzonki
papryki w donicy, mają już owoce dł około 10-12 cm, z biedry




pomidory w gruncie, posadzone kilka dni temu
Philovita

____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Polon 09:46, 31 maj 2025


Dołączył: 20 kwi 2023
Posty: 952
Trzy razy sprawdzałam, czy wpis na pewno z maja 2025. Jak to możliwe, żeby mieć tak zaawansowane pomidory i papryki. Niewiarygodne

Przy okazji zobaczyłam, że źle sądzę, bo nie robię takiej dziury na podlewanie. Niby zawsze próbuję jakieś zagłębienie zrobić ale widzę, że to trzeba porządną nieckę.

Miłego weekendu
____________________
Malgo - u Polon
mirkaka 12:07, 31 maj 2025


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10441
Ja chyba najbardziej północna, właściwie to Jola jest jeszcze wyżej.
wszystkie sadzonki rosły przy południowych oknach
Odpowiem zbiorowo, papryki siane tak jak wszyscy w lutym, konkretnie 9 lutego, nasiona wyjęte z biedronkowych długich, słodkich, czerwonych. Pomidory 11 marca, za rok wysieję koniec marca.
Pomidory czerwone to philovita, reszta dopiero kwitnie lub ma zielone owoce.
Z philovita pobrałam sadzonki z tego krzewu którego zimowałam, i który też owocował. Gdyby były siane to pewnie byłyby dopiero tak jak u reszty kwiaty lub małe grona
Pomidorki pojawiły się bardzo wcześnie na tych sadzonkach. Wszystko doświetlane lampami do roślin, i sadzone do 3 letniego obornika, bez mieszania z inną ziemią. Pod koniec bryła korzeniowa wypełniała całą doniczkę, wtedy zaczęłam zasilać biohumusem , potem nawozem w płynie do warzyw. I tak pojawiły się niedobory, za małe miałam doniczki- kubeczki przezroczyste

Polon, te dołki są takie głębokie bo grona są bardzo nisko, nie chciałam żeby leżały na ziemi, potem jak je obetnę to podsypię ziemią, może nawet założę pierścień i dosypię ziemi, nie wiem , zastanawiam się nad tym Myślę też czy nie poprowadzić tam linii kroplującej

____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
TAR 19:35, 31 maj 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 11311
Ja to nawet kwiatkow nie mam jeszcze a tu juz owoce. Szok.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Magara 23:13, 31 maj 2025


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9352
mirkaka napisał(a)

Z philovita pobrałam sadzonki z tego krzewu którego zimowałam, i który też owocował.

Mirka, a możesz dokładnie opisać ten proces, krok po kroku?
Kojarzę, że miałaś w domu krzew Philovity, chyba posadzony z wierzchołka jesienią?
Czy dobrze rozumiem, że to z niego pobierałaś sadzonki? I co? Do wody a potem po ukorzenieniu do ziemi? I skąd te pędy? Miałaś na kilka prowadzoną sadzonkę?
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Polon 09:14, 01 cze 2025


Dołączył: 20 kwi 2023
Posty: 952
Magara napisał(a)

Mirka, a możesz dokładnie opisać ten proces, krok po kroku?
Kojarzę, że miałaś w domu krzew Philovity, chyba posadzony z wierzchołka jesienią?
Czy dobrze rozumiem, że to z niego pobierałaś sadzonki? I co? Do wody a potem po ukorzenieniu do ziemi? I skąd te pędy? Miałaś na kilka prowadzoną sadzonkę?

Podpinam się pod pytanie. W tym roku mam Philovitę i chętnie spróbuję przedłużyć jej żywot na kolejny rok, szczególnie jak widzę te czerwone owoce w maju
____________________
Malgo - u Polon
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies