Akwarium robi wrażenie, rośliny rosną jak w ogrodzie - nawet ścieżkę zrobiłaś rybkom.
Ładną masz kępę puszkinii, też ją kiedyś miałam i rosła gdzie chciała. Kilka lat temu wpadłam na pomysł, żeby ją zebrać w jedną grupkę i się obraziła na mnie, a szkoda.
Mirka -dziękuję że zajrzałaś i oceniłaś mój ogród,napewno mniej dojrzały niz Twój--bardzo chciałabym już taki mieć.
Doczytałam na którejś ze stron że będziesz sadzić dędy green pillar--czy już kupiłaś i jeżeli tak to gdzie,bo ja też chcę posadzić dwa u siebie.
pozdrowienia zostawiam.
Dwa Green Pilar kupiłam jesienią, ale to malizny takie metrowe, posadzone w moim lasku pod płotem, o kolejnych myślę, żeby kupić jak największe i posadzić jako optyczną przesłonę, bo mi za płotem blok budują, i będę się czuła obserwowana
Ale ciągle się jeszcze nie zdecydowałam, dziś czytam że liście dębu długo leżą na rabacie i nie wyglądają ładnie, długo się rozkładają, a ja Małgosiu nie jestem taka chętna do grabienia swoich rabat Lubię zostawiać liście, głównie brzóz, na rabatach, niech się tam rozkładają
No i mam teraz zagwozdkę.
Może zdecyduję się na Amanogawę kolumnową? Nie wiem co robić, myślę ciągle..
Moje dęby mają pełnić rolę ozdobną, czyli po jednym po bokach domu. Natomiast na rabacie obok okienka (po obu stronach) planuję posadzić ambrowce, lub parocję perską kolumnową...o ile to wszystko uda mi się kupić.
Piszesz o dużych dębach Green Pillar, otóż w ubiegłym roku widziałam duże w ogromnych donicach w ogrodnictwie w Chwaszczynie. Kosztowały też nie mało, bo 400,- zł jedno drzewko...Dla mnie to za drogo, wolę mniejsze sadzonki i poczekać.
Jeszcze nie robiłam polowania zakupowego, ale niebawem trzeba się rozglądać.