Dzisiaj obsypałam młode listki i pąki ciemierników pociętymi drobno gałązkami z choinki świątecznej. Na wszelki wypadek, przed mrozami. Nie miałam nic innego. Po mrozach będę musiała to usunąć, chociaż z grubsza. Bo ciemierniki chyba nie lubią zakwaszenia ziemi. To była jodła kaukaska ale chyba zakwasza ziemię tak jak inne iglaste?

Mirko, Rasputin podobno jest dosyć ciemny. Ja mam je od roku, jeszcze nie pokazały mi swojej urody. W zeszłym roku podlałam je koktajlem Bogdzi i zawiązały sporo pąków na ten rok. Zobaczymy jak wiosną zakwitną. Oczywiście nie posadziłam ich w takiej ziemi jak teraz przygotowuję. Dałam im tylko trochę torfu i wymieszałam go z ziemią z ogrodu. Teraz przesadzę je do lepiej przygotowanych dołów.
Pozdrawiam ciepło.

Zdrowia życzę, okoliczne miejsca budzą się do życia, warto zajrzeć
Bardzo ciekawe rozważania o budkach lęgowych i ich mieszkańcach. Znasz tyle ptaków, muszę nadrobić niewiedzę.

Zdrówka dla Was, mam nadzieję, że bez dłuższych konsekwencji.
Budki powinnam tez wyczyścić. W tym roku mniej bo w jednej założyły sobie gniazdo szerszenie, jedna spadła i nie nadaje się do użytku a kolejną dzięcioł upatrzył sobie do treningu.
Powinnam dokupić ale takie wzmocnione bo dzięcioły, a jest ich tutaj sporo, dobierają się do nich a ja nie mam siły latać i pilnować pisklaczkow. Że też pasuje im taki łatwy łup

Znalazłam jednak kilka zdjęć mojego akwarium roślinnego z 2012 r
Pisałam o nim z Aganią, myślałam że wszystkie straciłam podczas włamania, jednak część się zachowała

Akwarium holenderskie było moją wielką pasją, odstawiam wtedy całkowicie ogród, i tylko nim się zajmowałam