Hałasu jeszcze nie ma, bo wentylator nie działa. Ale jak chodzę z psem na spacer to zawsze nasłuchuję w miejscach gdzie takie pompy działają. Zdjęcie mam byle jakie, z komórki, wstawię u siebie.
Mirko, dzięki za namiary na rozmnażanie hortensji.
Faktycznie dowiedziałam się czegoś nowego. Nie przyszło mi do głowy żeby obrywać te świeże pąki i wsadzać do ziemi. Pewnie szybciej się ukorzeniły niż zdrewniałe patyczki
To roślina starych wiejskich ogródków, przynajmniej tak mi się kojarzy. Pamiętam ją z dzieciństwa, była także w ogródku mojej mamy. Siała się jak chwast i plewiłyśmy, żeby trochę ją ograniczać, urwana brudziła ręce białym mleczkiem Wtedy nie wiedziałam, że to wilczomlecz.