Bajecznie kolorowo u ciebie w ogrodzie, trawnik prezentuje się jak przed demolką.
Bolący bark nie jest mi obcy, też mi dokuczał. Brałam jakieś leki p/zapalne, nie pomagało. W końcu się zniechęciłam, machnęłam ręką na leczenie. Dolegliwości po jakimś niedługim czasie same ustąpiły. I tego tobie życzę. A póki co oszczędzaj trochę ramię, pracuj drugą stroną .
Jestem zachwycona Twoimi rabatami.
Każda roślina podbija urodę sąsiadki. I do tego te dorodne różaneczniki.
Przepięknie
Powojnik Mayleen jak zwykle zachwyca na balkonie. Mój w tym roku jest plątaniną suchych badyli. Ale żyje, bo na niektórych pędach są pojedyncze listki.
Masz coś z warzyw w kalfasach czy już w gruncie?
Nie chcę czwarty raz cytować fotki długosza he he Doczytałam o kwiecie długosza, to część zarodnikonośna pokryta brązowymi skupieniami zarodni, dojrzewa w czerwcu, brązowiejąc. Podobno świetliki lubią sobie siadać na tych 'kłosach', stąd niezwykły świecący kwiat. Masz świetliki?
Współczuję kontuzji, oszczędzaj się. Cała reszta zdjęć, to wielkie WOW
Gdzie kupiłaś te siateczki?