Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Doświadczalnia bylinowo-różana

Pokaż wątki Pokaż posty

Doświadczalnia bylinowo-różana

Anda 19:28, 12 paź 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33361
Margerytka40 napisał(a)
Ewa, jaką odległość zachować między Lady of Shalott? Metr będzie dobrze?


Jesli chcesz cos posadzic pomiedzy, to za malo. Ty masz tam tak dobrze przygotowana ziemie, ze obawiam sie ze roze Ci beda rosly jak glupie. Wg mnie lepiej 1,20 pomiedzy, jesli nie bedzie pomiedzy nimi zadnych bylin. Jesli beda, to wiecej. Zapytaj jeszcze Lucy
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Margerytka40 19:33, 12 paź 2019


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14758
Anda napisał(a)


Jesli chcesz cos posadzic pomiedzy, to za malo. Ty masz tam tak dobrze przygotowana ziemie, ze obawiam sie ze roze Ci beda rosly jak glupie. Wg mnie lepiej 1,20 pomiedzy, jesli nie bedzie pomiedzy nimi zadnych bylin. Jesli beda, to wiecej. Zapytaj jeszcze Lucy


One będą w 2 grupach po 3 szt. Dopiero między grupami byliny i inne róże. Za chwilkę wstawię u siebie plan, zerkniesz? Bo mam wątpliwości jak zwykle
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Basilikum 19:52, 12 paź 2019


Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21734
Dziekuje za rade
powoli zaczynam chowac rosliny, by mnie na raz mroz nie zaskoczyl, troche tego mam w tym roku
____________________
IzaBela Pod Bialo-Niebieska Chmurka***cz.I*** Wizytowka "Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"
Katte 21:34, 12 paź 2019


Dołączył: 16 cze 2019
Posty: 982
Anda napisał(a)


I jak po sobocie?

Dobrze masz z mama Moja niestety troche za daleko mieszka
Zakupy zrobilas swietne. Sadzce to piekne rosliny. Gdybym miala duzy ogrod, to tez bym je sadzila


Warzywniak uprzątnięty zostały tylko pory , i kilka buraczków.

Mama z tatą wariowali z dzieciakami ....

Potem jeszcze chwilę pieliłam rabatki , niby pogoda ładna ale bardzo porwisty wiatr.
Ogólnie jestem zadowolona , resztę ogarnę już na tygodniu.
Najgorsze zrobiłam.


Zastanawia mnie jak to z tymi sadźcami jest , ciąć wyżej , czy całkiem przy ziemi ?
Chciałabym żeby odbiły tak 1,5 m


____________________
Kasia Ogród naturalistyczny z duszą prerii [początki]
KasiaBawaria 09:17, 13 paź 2019


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Moja bylica rosnie na glinie i choc zrobilam jej duzy otwor z ziemia z piaskiem to ma tam chyba za zyzna ziemie, bo rosnie ogromna. Swoja tne raz w roku.Uwielbiam ja jednak tak bardzo, ze w tym roku do perovski dokupilam jeszcze inna bylice.
____________________
Zapraszam na kawe
Gosialuk 20:29, 13 paź 2019


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5254
Ewo pozdrawiam.
____________________
Gosia Bylinowa łąka
mrokasia 12:20, 18 paź 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
Ewunia, co tu u Ciebie tak cicho? Fotek jesiennych brak...
Chciałam podpytać o świdośliwę Obelisk - czy ona się u Ciebie przebarwia jesiennie? Bo kupiłam sobie 3 sztuki szczepione na pniu ale już w stanie niemal bezlistnym i 1 sztukę Balleriny z pięknymi czerwono-bordowymi liśćmi.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Pszczelarnia 14:10, 18 paź 2019


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Ando,

zapodam Ci coś z polskiej prasy: https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/nauka/1756374,1,neonikotynoidy-to-nie-wyrok-na-pszczoly-6-faktow-kontra-fake-news.read


I od razu ad vocem:

https://naukadlaprzyrody.pl/2018/08/08/pszczoly-i-neonikotynoidy-kolacja-z-arszenikiem-czy-wiele-halasu-o-nic/
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Poppy 18:19, 18 paź 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
Anda napisał(a)


Przycielabym ten ped az do zdrowej tkanki, bo na pewno jest uszkodzona. Zamieranie pedow sie to u mnie nazywa. To choroba grzybowa. Obejrzyj ten ped, czy nie jest gdzies uszkodzony. Jesli tak, to trzeba to koniecznie wyciac.


Ewus, dzieki, ogladalam, w deszczu, bo od konca sierpnia parktycznie codziennie pada/leje/kropi/mzawi/popaduje, i nie widze zadnych uszkodzen, co oczywiscie nie znaczy, ze ich nie ma. Pedy/galezie sa zielone, chociaz faktycznie, cos tam zamiera od czubka na jednym czy dwoch. A ze to schniecie lisci dotyczy wiekszosci pedow, to pomyslalam, ze moze maczniak rzekomy, skoro te liscie takie jakies nie bardzo. Zmieranie pedow znam jako takie czernienie galzek wlasnie,przerabialam na swoich rozach juz, i dlatego wydaje mi sie, ze tym razem to cos innego.
Od jutra ma przestac padac, chwilowo, wiec moze jak przeschnie to ciachne po calosci na 20-30cm? Pryskac niczym o tej porze chyba bez sensu? Wczesniej nie pryskalam, bo i tak lalo praktycznie non stop.

I wiesz, chodzi za mna China Girl, deren.
Zastanawiam sie,czy gdzies go nie upchnac. Rozwazam przed domem, ew za domem, ale wtedy przed dom wyleci magnolia Genie.
Myslisz, ze China Girl lubi ciecie?
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
AnnaCh 21:33, 19 paź 2019


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12213
Ewo, masz może jakieś doświadczenie z Amelanchier arborea 'Robin Hill'.
Widziałam taką u mnie w sklepie ogrodniczym PA-100, czyli szczepiona na tej wysokści? Podoba mi się nawet, możesz coś o niej powiedzieć?
____________________
Ania - Malutki pod lasem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies