Ewuniu, moja specjalistko od róż, zkoro jest tak ciepło, to czy robisz juz cos przy rozach? Jakiś oprysk, nawóz? Na w listopadzie każdą podsypalam cynamonem. Podpowiedz proszę jesli juz na coś jest czas.
Nie, zdecydowanie za wcześnie. Zima jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa Końcem lutego będzie można się zacząć zastanawiać obserwując przy tym pogodę.
Ewa, właśnie pisałam u siebie, że wybieram się do Ciebie na konsultacje, a Ty w tym czasie zaglądałaś do mnie
Zastanawiam się, czy usychający świerk (4 m) można wykorzystać jako podporę do róż pnących.
Zobaczyłam podsumowanie sezonu w doświadczalni bylinowo-różanej i jestem pod wrażeniem. Ile Ty masz pięknych roślinek w tym małym ogródku i jak wspaniale go pokazujesz
Powtorki czy nie, ale w hurcie i z opisem o tej porze roku zrobily wrazenie
Ale to wiesz, ze ja kazda ilosc wchlone
Wroce, jak ogarne pare spraw, czytac z tel/grzebac w starych watkach z doskoku daje rade czasami, ale przysiasc na dluzej to jeszcze nie ta bajka.
W ogrodzie tez jeszcze nie czas na prace, za mokro na kopanie,wiec niczego nawet nie posadzilam, i za wczesnie na przycinanie tego i owego. Dlatego pismo obrazkowe tak raduje A sezonu nie moge sie doczekac.
Ceny przylaszczek i przebisniegow odkrylam juz wiele lat temu, i przestalam nawet o nich myslec, zeby nie wpasc w ciagi kolekcjonerskie. W Kew Garden maja problem, bo ludzie im wyrwywaja z cebulami/wykopuja co cenniejsze okazy przebisniegow, wiec chorych pasjonatow nie brakuje
____________________
Poppy, czyli oswajanie
“I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Nie znałam Gilenii.. sobie pogooglałam. Fajna jet i pięknie się przebarwia.
Za astrami tez nie przepadam, na dole są paskudne, łapią mączniaki i opuchlaki je lubią.. gdyby nie to kochałabym je mocno. Próbuję dać im nową szansę ponownie.
Natomiast tak jak pisze Mira, są "inne " astry. ja jestem zachwycona aster divaricatus, poszukaj go. Kwitnie długo, nic go nie bierze i jest taki jak mgiełka. Trochę jak miniaturowa Gilenia. Wogle astra nie przypomina. Zaraz poszukam u siebie i wrzucę foto. mam go drugi rok.