To tu- to tam- łopatkę mam !

Brzozowadzie... 22:31, 27 maj 2019

Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769

W tym roku z jakimikolwiek opryskami trudno, co chwilę pada. A zauważyłam na brunnerach rdzawe plamy. I mszyce na różach i naparstnicach..
Te lilaki masz potwory, w sensie piękne i duże

ja Palibina co roku przycinam, w tym już go wczoraj ciachnęłam

____________________
Agata.Tajemniczy ogród

Gruszka_na_w... 22:44, 27 maj 2019

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082

Do góry

Brzozowadziewczyna napisał(a)

Te lilaki masz potwory, w sensie piękne i duże ja Palibina co roku przycinam, w tym już go wczoraj ciachnęłam

One u mnie dopiero weszły w pełnię kwitnienia. Zapach czuć na odległość. Ścinam im tylko kwiatostany po kwitnieniu.
Ten węgierski całkiem fajną przesłonę już robi. Mam dwa- drugi rośnie koło czarnolistnego bzu.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Gruszka_na_w... 22:45, 27 maj 2019

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082

Do góry

Margerytka40 napisał(a)

Niebo nadało dramaturgii i wyostrzyło kolorki. U mnie mszyce na Pissardii... wrrr.

Czy jest coś na co one się nie rzucają?

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Brzozowadzie... 23:08, 27 maj 2019

Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769

Do góry

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

One u mnie dopiero weszły w pełnię kwitnienia. Zapach czuć na odległość. Ścinam im tylko kwiatostany po kwitnieniu.
Ten węgierski całkiem fajną przesłonę już robi. Mam dwa- drugi rośnie koło czarnolistnego bzu.

Właśnie po Twoich zdjęciach zaczęłam myśleć o nich jako o przysłonie, a będę takiej teraz potrzebować. Z moich obserwacji wynika, że one bardzo dobrze radzą sobie na słabszej ziemi i kompletnie na nic u mnie nie chorują. Uwielbiam takie rośliny

Myślę, że wcisnę je gdzieś na tych nowych obszarach

____________________
Agata.Tajemniczy ogród

Roocika 10:42, 28 maj 2019

Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8241

Do góry

Czy ten wełnowiec to wygląda jak taka biała piana? Mam coś takiego na szałwiach i przywrotnikach? Czym to najlepiej potraktować?

____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska

Kasia_CS 14:49, 28 maj 2019

Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10449

Do góry

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Wieści z frontu.

Haniu, w parku mieszkasz?

U mnie łubin po raz pierwszy taki dorodniejszy kwitł, uwielbiam ten jego kwiatostan!! Trafił mi się fioletowy (od mamy dostałam z ogródka wykopany

) Twoje mają piękny łososiowy kolor

____________________
Ogródek Kasi - początkującego ogrodnika kawałek trawnika

TAR 15:11, 28 maj 2019

Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10827

Do góry

Roocika napisał(a)

Czy ten wełnowiec to wygląda jak taka biała piana? Mam coś takiego na szałwiach i przywrotnikach? Czym to najlepiej potraktować?

a jakies zdjecie? u mnie na bylinach tez jakis osad ale to na stowe sosnowe pylenie.

____________________
Ogrod nad bajorkiem

TAR 15:13, 28 maj 2019

Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10827

Do góry

Dziewczyny, te które mają buki, obejrzyjcie swoje, bo zdobniczki bukowe w tym roku juz sie rozpanoszyly. Kolejna mszyca trudna do zwalczenia. Oblozenie robalowe w tym sezonie olbrzymie. w zeszlym roku walka z susza, kretami i nornicami. Ten pod znakiem mrowek i mszyc. Nic tylko zaorac i wybetonowac

____________________
Ogrod nad bajorkiem

Gruszka_na_w... 16:49, 28 maj 2019

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082

Do góry

Roocika napisał(a)

Czy ten wełnowiec to wygląda jak taka biała piana? Mam coś takiego na szałwiach i przywrotnikach? Czym to najlepiej potraktować?

Nie mam pojęcia. Nie miałam z tym do czynienia. Szałwie i przywrotniki nigdy mi nie chorowały.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Gruszka_na_w... 16:55, 28 maj 2019

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082

Do góry

Brzozowadziewczyna napisał(a)

Właśnie po Twoich zdjęciach zaczęłam myśleć o nich jako o przysłonie, a będę takiej teraz potrzebować. Z moich obserwacji wynika, że one bardzo dobrze radzą sobie na słabszej ziemi i kompletnie na nic u mnie nie chorują. Uwielbiam takie rośliny Myślę, że wcisnę je gdzieś na tych nowych obszarach

Lilaki węgierskie mają tę zaletę, że nie dają odrostów. Kwiaty są subtelniejsze niż u tych zwykłych.

Popatrz- od miesiąca w niezmiennym stanie. Teraz dojdą irysy.

Zastanawiam się, co hakonce u mnie nie pasuje? Rozluźniałam glebę drobną korą. Chyba wciąż jest za ciężka.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz