To tu- to tam- łopatkę mam !

tulucy 19:47, 28 maj 2019

Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12904

Do góry

Nooo

deszczówki łaknę

do oprysków.

____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos

Gruszka_na_w... 20:19, 28 maj 2019

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22084

Do góry

tulucy napisał(a)

Nooo deszczówki łaknę do oprysków.

Jak Ty to robisz, że udaje Ci się wstrzelić z opryskiem?

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

tulucy 20:33, 28 maj 2019

Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12904

Do góry

Hehe, Haniu, na razie zgromadziłam deszczówkę...

jeszcze nie pryskałam, u nas też leje. Ale od jutra ponoć do przyszłego tygodnia ma być sucho, to może może...

____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos

Brzozowadzie... 22:49, 28 maj 2019

Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769

Do góry

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Lilaki węgierskie mają tę zaletę, że nie dają odrostów. Kwiaty są subtelniejsze niż u tych zwykłych.

Popatrz- od miesiąca w niezmiennym stanie. Teraz dojdą irysy.

Te Twoje kukliki są piękne. A wiesz, że moje też nadal kwitną? No zachwycam się nimi przy każdym wejściu do domu. Stwierdzam, że mogłabym całą wiosnę oblecieć na samych kuklikach

Koniecznie muszę dokupić inne odmiany.
Z tymi chorobami, to w tym roku mam jakiś urodzaj na takie niespecyficzne. Mało u mnie mszyc, za to u jednej róży więdną mi po kolei pąki,a na moich najstarszych choinach kanadyjskich zauważyłam dziś jakieś rdzewienie igieł. A już myślałam, że one nie chorują

____________________
Agata.Tajemniczy ogród

paniprzyroda 23:21, 28 maj 2019

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826

Do góry

Zmobilizowałaś mnie do przesadzenia swoich kuklików, może teraz im będzie lepiej

Kuklikomania się szerzy. Pokazywałam swoje choiny, mam nadzieję na stożki.

____________________
Dwa ogrody

Mariposa 07:36, 29 maj 2019

Dołączył: 29 gru 2017
Posty: 1335

Do góry

Podglądam Twój piękny ogród Haniu systematycznie, choć nie zawsze zostawiam ślad.
Też boleję nad niemożnością robienia oprysków

, bo już przekonałam się do ich skuteczności.

____________________
Ela Motylogród

AgataP 09:04, 29 maj 2019

Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7769

Do góry

TAR napisał(a)

Dziewczyny, te które mają buki, obejrzyjcie swoje, bo zdobniczki bukowe w tym roku juz sie rozpanoszyly. Kolejna mszyca trudna do zwalczenia. Oblozenie robalowe w tym sezonie olbrzymie. w zeszlym roku walka z susza, kretami i nornicami. Ten pod znakiem mrowek i mszyc. Nic tylko zaorac i wybetonowac

U mnie mszyce niczym fala migrantów zalała ogród, skoczek opanowuje kolejne tereny pól różanych, grzyb podstępnie wchodzi od dołu, a ćma bukszpanowa atakuje z ukrycia szkoda gadać...

____________________
Z Pszenicznej...

mikina34 15:10, 29 maj 2019

Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 2671

Do góry

Haniu, mam problem z fasolka szparagową, jakoś nie chce u mnie wschodzić, z 4 rządków wyszło raptem 8 roślinek, siałam po ziarenku, po 3 do dołka i taki sam efekt, coś źle robię?

____________________
Majówka na Majówce Monia - jedz mniej, bramy raju są wąskie :)

anna_t 20:41, 29 maj 2019

Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13458

Do góry

AgataP napisał(a)

U mnie mszyce niczym fala migrantów zalała ogród, skoczek opanowuje kolejne tereny pól różanych, grzyb podstępnie wchodzi od dołu, a ćma bukszpanowa atakuje z ukrycia szkoda gadać...

wojna!

____________________
Ania Nowocześnie z różanką

Gruszka_na_w... 21:14, 29 maj 2019

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22084

Do góry

Agatko, choiny pojawiły się w ogrodzie wraz z pierwszymi nasadzeniami. Najstarsza rośnie od 7 lat. Nigdy nie zaobserwowałam na nich chorób ani szkodników. Tę najstarszą bardzo mocno cięłam w lutym. Fajnie się zagęszcza. Nawet ubiegłoroczna susza im nie zaszkodziła, a tegoroczna wilgotność bardzo im odpowiada.

Rutewka orlikolistna. Może Ci się spodoba. Dosyć wysoka.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz